PiS obiecało wprowadzenie emerytur stażowych. Czy Polskę na to stać? - Emerytury stażowe są zależne od tego, co wypracuje pracownik. Emerytura w tej chwili to jest to co uzbieramy na naszym koncie dzielone przez dalszy okres do życia liczony w miesiącach - powiedział Sebastian Koćwin w trakcie pierwszej debaty gospodarczej w programie "Money.pl". - Warto zaznaczyć, że wcześniejsze przejście na emeryturę będzie oznaczało, że tych zebranych środków będzie mniej i będą dłużej wypłacane, ale to wcale nie obciąży systemu emerytalnego. Natomiast jeśli patrzymy na kwoty, projekt, który my zakładaliśmy, to byłby koszt od 8 do 14 mld zł rocznie na emerytury stażowe. Ale projekt rządu jest gorszy, mniej osób skorzysta. Póki nie dostaniemy gotowego projektu, to trudno oceniać koszt, ale uważam, że on będzie stosunkowo niski. Pracujemy coraz dłużej, ale brakuje zdrowia. Pracujemy 1,9 tys. godzin w skali roku, na Zachodzie to jest 1,3 tys. godzin. Patrząc długookresowo...