"Zostajemy w koalicji" - zapewnił Andrzej Lepper. Jednak wraz z Romanem Giertychem tworzy LiS - Ligę i Samoobronę - z którą PiS w koalicji będzie musiał się bardziej liczyć, niż z dwiema mniejszymi partiami.
"Przygotowujemy dokumenty do rejestracji nowej partii" - mówi Andrzej Lepper.
Partie w najbliższych wyborach chcą zwiększyć swoje szanse i wystartują razem. Obiegowa nazwa Liga i Samoobrona jednak zostanie.
ZOBACZ TAKŻE:
Premier: PiS nie boi się LiS-aJak wyjaśnia Roman Giertych, celem nowego ugrupowania jest także doprowadzenie do odrzucenia Traktatu Reformującego - dokumentu, który ma zastąpić eurokonstytucję.
Giertych dodał, że partie łączy wiele elementów programowych. Sprzeciwiają się udziału polskiego wojska w Iraku i Afganistanie. Lepper dodaje, że także podejście do problemów służby zdrowia w LPR i Samoobronie jest podobne - odmienne natomiast od stanowiska PiS-u.
Roman Giertych zapowiedział także, że wspólnie z Lepperem wezmą się za rozliczanie prywatyzacji - karanie sprawców wielkich afer. Skrytykował także stan przygotowań do Euro 2012 i stwierdził, że LiS sprawi, iż będziemy gotowi na czas.
Liderzy mówią, że nowa partia nie będzie miała jednego lidera - jeden będzie prezesem, drugi przewodniczącym i będą to równorzędne stanowiska.