Stanowisko Komisji Europejskiej w tej sprawie - jak dotąd - nie uległo zmianie. Bruksela uważa, że inwestycja jest niezgodna z prawem Unii Europejskiej, gdyż może doprowadzić do bezpowrotnej utraty chronionych obszarów przyrody. Komisja chce natychmiastowego wstrzymania prac do czasu wyjaśnienia sprawy.
Nie wiadomo, czy wizyta polskiego ministra cokolwiek zmieni. Komisja czeka na konkrety, przede wszystkim na szczegółowe wyjaśnienia dotyczące budowy i oceny jej wpływu na środowisko. Jeśli ich nie otrzyma, to już w środę rozpocznie drugi etap procedury karnej przeciwko Polsce, która w marcu może trafić do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.
Pikietę przed polską ambasadą w Brukseli zapowiedzieli przeciwnicy budowy obwodnicy Augustowa przez Dolinę Rospudy. Udział w niej zapowiedziało kilku polskich deputowanych.