Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Buzek zaskoczony, bo ufał Wąsaczowi

0
Podziel się:

Były premier Jerzy Buzek jest zaskoczony zatrzymaniem Emila Wasącza przez Centralne Biuro Śledcze. Nazwał je widowiskowym.

Buzek zaskoczony, bo ufał Wąsaczowi
(PAP/Grzegorz Michałowski)

*Były premier Jerzy Buzek jest zaskoczony zatrzymaniem Emila Wasącza przez Centralne Biuro Śledcze. Nazwał je widowiskowym. *

Zatrzymanie ma związek ze śledztwem dotyczącym nieprawidłowości przy prywatyzacji PZU. Emil Wąsacz był wtedy ministrem skarbu w rządzie Jerzego Buzka.

Były premier podkreślił w rozmowie z Polskim Radiem, że miał całkowite zaufanie do ministra. ZOBACZ TAKŻE:

Zwrócił uwagę na fakt, że sprawa prywatyzacji PZU była wielokrotnie badana.

W 2000 roku przebieg prywatyzacji sprawdzała Najwyższa Izba Kontroli. Podkreślił, że NIK postawił zarzuty urzędnicze, ale nie było żadnych zarzutów prokuratorskich.

Przypomniał, że prywatyzacja PZU była badana przez prokuraturę, która w 2002 roku za rządów Leszka Millera umorzyła sprawę.

Zdaniem Jerzego Buzka, zaskakujący jest sposób zatrzymania Emila Wąsacza. Podkreślił, że były minister do tej spory stawiał się zawsze na wszystkie wezwania. Zauważył, że Wąsacz jest prezesem spółki giełdowej i określił jego zatrzymanie jako widowiskowe.

Prokurator krajowy Janusz Kaczmarek powiedział, że zatrzymanie Emila Wąsacza jest jednym ze środków zapobiegawczych w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości przy prywatyzacji PZU. Prokurator krajowy zaznaczył, że zatrzymanie Wąsacza było możliwe na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego przez prokuraturę.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)