Według "Dziennika", wizyty miałyby związek nie tylko z instalacją tarczy antyrakietowej w Polsce lecz także z zacieśnianiem współpracy z między Warszawą, Waszyngtonem i Tel Awiwem.
"Dziennik" przytacza opinię jednego ze swoich informatorów, który twierdzi, że dzięki takiej współpracy Waszyngton przestałbyby być postrzegany w Europie jako samotny sojusznik Izraela, Tel Awiw zyskałby w Unii Europejskiej silnego patnera, a Polska starłaby z siebie piętno antysemityzmu.
"Dziennik", powołując się na szefową gabinetu prezydenta minister Elżbietę Jakubiak, pisze o dążeniu Polski i Izraela do zacieśnienia wzajemnych związków. Służą temu ożywione wizyty prezydentów, premierów i szefów dyplomacji w obu krajach. Według pani minister, dobre stosunki z USA to dla Polski cel zasadniczy, bowiem Stany Zjednoczone i NATO są jedynymi gwarantami naszego bezpieczeństwa.