Żadne dobro nie jest tak opodatkowane, jak praca. O trzy punkty redukujemy w tym roku składkę ZUS- mówi Zyta Gilowska na konwencji PiS.
Musimy uskładać pieniądze. Oczywiście niekoniecznie własne. Mamy możliwość skorzystania ze środków unijnych. I wykorzystamy je co do jednego euro.
Zapewnimy państwu bezpieczeństwo finansowe. Jak to zrobimy, a myślę, że zrobimy, będziemy silnym narodem - mówi Zyta Gilowska. W roku 2008 dorównamy krajom UE - zapowiada.
Ministerstwo Finansów złożyło kilkanaście projektów ustaw reformujacych finanse publiczne.
Wicepremier Zyta Gilowska powiedziała, że najważniejszym zadaniem w finansach, jak i w innych dziedzinach, jest bezpieczeństwo.
Zyta Gilowska mówiła podczas konwencji PiS, że machina państwowa dotycząca finansów została stworzona w Polsce w latach 50-ych ubiegłego stulecia i nie jest dostosowana do zadań, jakie jej stawia dzień dzisiejszy. "Nie wlewajcie młodego wina do starych bukłaków" - mówiła Zyta Gilowska, uzasadniając konieczność reform w finansach publicznych. Rząd ma przesłać do parlamentu w najbliższych tygodniach szereg projektów ustaw, które radykalnie zmienią sektor finasów publicznych.
Za jedno z najważniejszych zadań swego resortu Zyta Gilowska uznała obniżenie kosztów pracy w Polsce. Zapowiedziała, że w połowie roku zostaną zredukowane składki rentowe po stronie pracowników o 3%, co zaowocuje podwyżką wynagrodzeń netto. Od 2008 składka rentowa ma być zredukowana o 4 kolejne punkty procentiowe: 2 po stronie pracowników i 2 po stronie pracodawców.