Sejmowa speckomisja kontynuuje przesłuchanie Janusza Kaczmarka.
"Konieczne jest powołanie komisji śledczych ds. akcji CBA w ministerstwie rolnictwa i akcji ABW w sprawie Barbary Blidy" - powiedzał wchodząc na posiedzenie komisji ds. służb specjalnych były szef MSWiA.
"To jest ten oręż, który wyjawi prawdę" - powiedział. Zaznaczył, że komisja śledcza dysponuje "całym wachlarzem instrumentów procesowych", osoby zeznające przed nią robią to pod odpowiedzialnością karną, a jej członkowie mają dostęp np. do bilingów i innych dowodów w sprawie.
ZOBACZ TAKŻE:Kamiński: Prawo i prawda są po naszej stronie
"Stąd też ta moja działalność, żeby powstały te komisje śledcze i wyjaśniły te wszystkie okoliczności. Bo teraz mamy słowo przeciw słowu" - podkreśla Kaczmarek.
Posłowie chcą pytać Kaczmarka m.in. o to o czym mówili ministrowie Kamiński i Wassermann -chodzi o rzekomą prowokację, którą odwołany szef MSWiA miał planować wobec innych ministrów.