Konrad Kornatowski namawiał Jaromira Netzla do fałszywych zeznań co do jego rzekomego spotkania w Marriotcie 5 lipca z Januszem Kaczmarkiem. Według wiceprokuratora generalnego Jerzego Engelkinga - wynika to z podsłuchanej rozmowy Kornatowskiego i Netzela.
Z ujawnionego nagrania wynika, że 13 lipca Kornatowski mówił Netzlowi, który jechał zeznawać do CBA w sprawie przecieku, by "wstrzymał się z bólem". Netzel mówi, że "obiecał, bo musi jechać". Wtedy Kornatowski mówi, "by pamiętał o tym spotkaniu z tym wspólnym kolegą z Gdyni; to że się z nim widziałeś".
Wedlug Engelkinga, po tym spotkaniu Netzel nie mógł zeznać inaczej niż że się spotkał 5 lipca w Marriotcie z Kaczmarkiem.
16 lipca Netzel żalił się w podsłuchanej rozmowie pewnej kobiecie, że "jestem alibi na wszystko".
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: