Pretensje Samoobrony dotyczą polityki kadrowej prowadzonej przez szefa Komitetu Stałego Rady Ministrów.
"W Świętokrzyskiem na kilka tysięcy stanowisk Samoobrona ma "aż" cztery w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Tak bardzo przyczynił się minister Gosiewski do obsady stanowisk przez Samoobronę" - ironizuje Lepper.
ZOBACZ TAKŻE:
Lepper vs Gosiewski"My oczywiście nie uzurpujemy sobie prawa do tego, by obsadzać stanowiska osobami partyjnymi, absolutnie nie. Ale dodatkowe stanowiska jeżeli są tworzone - a ARiMR takowe tworzy, bo musi zgodnie z wymogami UE - to niby dlaczego mamy zatrudniać ludzi PO, SLD, czy nawet przyjaznego nam PSL?" - pytał wicepremier.
Pytany co powinno się stać z ministrem Gosiewskim, czy powinien być zdyscyplinowany przez premiera, Lepper odparł: "Myślę, że dyscyplinowany to on jest co raz przez premiera, bo tych uwag jest bardzo dużo na wszystkich spotkaniach gdzie są przedstawiciele i naszej partii, i z tego co wiem, to także LPR."
Dopytywany, czy chodzi o dyscyplinowanie słowne Lepper odparł: "Tu nie chodzi abyśmy my żądali czyjejś głowy, absolutnie!"
"Nie widzę żadnych powodów do zdyscyplinowania Gosiewskiego" - oświadcza premier Jarosław Kaczyński i dodaje: "Ci, którzy przychodzą i się skarżą Lepperowi, odwołują się do rzeczywistości, która wygląda cokolwiek inaczej niż naprawdę".