Poseł Samoobrony Stanisław Łyżwiński nie jest ojcem dziecka Anety Krawczyk - poinformował tygodnik "Wprost".
Według informacji opublikowanej w sobotę po południu na stronach internetowych tygodnika, do Kancelarii Premiera oraz Prokuratury Krajowej wpłynęły już z Zakładu Medycyny Sądowej w Łodzi wyniki badań DNA Stanisława Łyżwińskiego. Wynika z nich, że poseł Samoobrony nie jest ojcem dziecka Anety Krawczyk.
Tymczasem rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania poinformował w sobotę dziennikarzy, że o godz. 19.20 zostaną oficjalnie ogłoszone wyniki badań DNA, którym w piątek poddał się poseł Łyżwiński.
Sprawę Anety Krawczyk ujawniła w poniedziałek "Gazeta Wyborcza". Była radna Samoobrony w łódzkim sejmiku i była dyrektorka biura poselskiego Łyżwińskiego twierdzi, że pracę w partii miała dostać w zamian za usługi seksualne świadczone Łyżwińskiemu i szefowi Samoobrony Andrzejowi Lepperowi.
Krawczyk twierdzi, że Łyżwiński jest ojcem jej 3,5-letniej córki. Łyżwiński temu zaprzecza. Sprawę mają wyjaśnić badania DNA, którym poddał się Łyżwiński. W zakładzie medycyny sądowej pobrano również próbkę materiału genetycznego od najmłodszej 3,5-letniej córki Krawczyk.
