Przewodniczący klubu parlamentarnego Plaformy Obywatelskiej Bogdan Zdrojewski powiedział w programie "Z refleksem" w Telewizji Polskiej, że przy likwidacji WSI doszło do błędów, zaniechań i nadużyć, które zostały opisane w sprawozdaniu. Odpowiadając na pytanie, czy prezydent, który zaakceptował zmiany w raporcie z likwidacji WSI, dopuścił się przestępstwa fałszu, Zdrojewski oświadczył, że Platforma Obywatelska nie daje odpowiedzi za sądy.
ZOBACZ TAKŻE:
Antyraport PO: Prezydent mógł popełnić przestępstwoZdrojewski wyraził opinię, że publikacja raportu zaszkodziła bezpieczeństwu wewnętrznemu i zewnętrznemu Polski. Nie zgodził się z tym uczestniczący w tej samej audycji likwidator WSI Antoni Macierewicz. Uznał opinię Zdrojewskiego za pomówienie.
Antoni Macierewicz stwierdził, że Platforma Obywatelska sugeruje bezpodstawne opinie w sprawie raportu dotyczącego WSI, bez przyjęcia odpowiedzialności za własne stanowisko. Zdaniem Macierewicza Platforma boi się wyrazić jednoznaczą opinię, dlatego stawia jedynie pytania, unikając jasnych sformułowań. Likwidator WSI podkreślił, że - wbrew temu, co mówi Bogdan Zdrojewski - sformułowanie swojej opinii politycznej czy prawnej nie jest zastępowaniem sądów.
Macierewicz oświadczył też, że prezydent miał prawo dokonać zmian w raporcie o WSI przed jego ujawnieniem. "Było to zgodne"- stwierdził Macierewicz - "z ustawą o WSI. Skoro ustawa mówi o konsultacji, to z konsultacji musi coś wynikać" - zauważył likwidator WSI.