Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Mazowiecki: Ponowna lustracja to upokarzanie ludzi

0
Podziel się:

Były premier Tadeusz Mazowiecki powiedział, że nie złożył oświadczenia lustracyjnego jako członek Kapituły Orderu Orła Białego, bo domaganie się kolejnych oświadczeń na temat współpracy ze służbami PRL od osób, które je już kiedyś złożyły, nie ma podstawy formalnej. "jest to próba upokarzania ludzi: - zaznaczył.

Były premier Tadeusz Mazowiecki powiedział, że nie złożył oświadczenia lustracyjnego jako członek Kapituły Orderu Orła Białego, bo domaganie się kolejnych oświadczeń na temat współpracy ze służbami PRL od osób, które je już kiedyś złożyły, nie ma podstawy formalnej. "jest to próba upokarzania ludzi: - zaznaczył.

Przypomniał, że już trzykrotnie składał oświadczenia, że nie był współpracownikiem służb specjalnych. Zaznaczył, że jego decyzja nie wynika z chęci robienia "szumu" wokół tej sprawy.

Mazowiecki wyjaśnił, że napisał w tej sprawie list do prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który powołuje członków Kapituły Orderu Orła Białego. W liście pierwszy premier III RP wyjaśnił powody swojej decyzji.

_ Członkowie Kapituły Orderu Orła Białego powoływani są przez prezydenta RP na pięć lat spośród osób, które zostały odznaczone tym Orderem. _
Zdaniem Mazowieckiego, prezydent został przez swoją kancelarię "chyba wprowadzony w błąd", ponieważ - jak tłumaczył Mazowiecki - ustawa lustracyjna mówi o osobach powołanych lub mianowanych przez prezydenta na stanowisko. "Uczestnictwo w kapitule nie jest żadnym stanowiskiem" - zaznaczył. Wyjaśnił, że zasięgnął w tej sprawie opinii prawników.

Zaznaczył, że szanuje decyzje wszystkich osób - i tych, którzy złożyli oświadczenia lustracyjne, i tych, którzy ich nie złożyli. "Szanuję wszystkie decyzje i oczekuję uszanowania mojej" - dodał.

Powiedział, że liczy się z możliwością usunięcia go z Kapituły i od prezydenta zależy, jaką podejmie decyzję w tej sprawie.

wiadomości
polityka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)