Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Newsweek: Prezydent nie ufa Ziobrze i Kamińskiemu?

0
Podziel się:

Podczas dwóch lat prezydentury Lech Kaczyński spotkał się z Krauze trzy lub cztery razy.

Newsweek: Prezydent nie ufa Ziobrze i Kamińskiemu?
(PAP/Jacek Turczyk)

Podczas dwóch lat swojej prezydenturyLech Kaczyńskispotkał się z Ryszardem Krauze trzy lub cztery razy. Rozmawiali między innymi o inwestycjach firmy Petrolinvest w Kazachstanie.

Informacje te ujawnia Newsweek na swojej stronie internetowej. Co ciekawe, jak donosi informator tygodnika - bliski współpracownik Krauzego - Krauze z jednego ze spotkań wrócił pewny, że ma poparcie prezydenta i nie grożą mu żadne komplikacje.

ZOBACZ TAKŻE:

Kiedy kilka miesięcy później Krauze zorientował się, że jego firmą interesują się służby specjalne, miał o to zagadnąć prezydenta. Ten miał mu powiedzieć, że Ziobro i Kamiński to ludzie, którym nie można ufać i że godnymi zaufania są ministrowie WassermanniJanusz Kaczmarek- pisze Bertold Kittel na podstawie relacji informatora. Lech Kaczyński miał Krauzego wręcz odesłać do Kaczmarka mówiąc: "Gdyby działo się coś złego, to kontaktuj się z Kaczmarkiem".

Reakcja Kancelarii Prezydenta na tę internetową publikację była szybka. Zapowiedziała dziś, że Lech Kaczyński pozwie tygodnik do sądu za napisanie oszczerstw.

ZOBACZ TAKŻE:

Wczoraj na newsweek.pl można było też przeczytać, że "specjalny zespół ABW sprawdza czy Ryszard Krauze dał politykom Samoobrony możliwość zakupu akcji Petrolinvestu przed lipcowym debiutem spółki na GPW.

"Cena miała być korzystna, po wzroście kursu akcji na giełdzie do kieszeni polityków trafiłyby miliony. Miałaby to być łapówka za ochronę jego interesów - taką hipotezę bada Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego" - pisze Bertold Kittel.

Z ustaleń Newsweeka wynika, że te przypuszczenia się nie potwierdzają. Wśród około setki indywidualnych inwestorów, którzy kupili akcje Petrolinvestu, nie ma nazwisk ludzi z Samoobrony.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)