Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nie ma nic złego w kontaktach prezydent-Krauze?

0
Podziel się:

Proszę nie wyciągać daleko idących wniosków. Pan prezydent przecież mówił, że zna pana Krauze - tak koordynator ds służb specjalnych komentuje Zbigniew Wassermann komentuje telefon biznesmena Ryszarda Krauzego do prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Nie ma nic złego w kontaktach prezydent-Krauze?
(PAP/ Paweł Kula)

Proszę nie wyciągać daleko idących wniosków. Pan prezydent przecież mówił, że zna pana Krauze - tak koordynator ds służb specjalnych komentuje Zbigniew Wassermann komentuje telefon biznesmena Ryszarda Krauzego do prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

"Często jest tak, że wykonywane są ruchy, które normalnie nie byłyby wykonywane. Nadużywa się tutaj pewnej postawy osoby, do której się dzwoni; osoby, która nie zachowuje się niegodnie, która nie rzuca słuchawką, która rozmawia" - mówi Wassermann.

_ W piątek prokuratura ujawniła podsłuchy rozmów, obciążające byłego szefa MSWiA Janusza Kaczmarka, byłego szefa policji Konrada Kornatowskiego i byłego prezesa PZU Jaromira Netzla. Mają oni zarzuty m.in. zatajenia spotkania Kaczmarka z Ryszardem Krauzem i wzajemnego nakłaniania się do fałszywych zeznań. Nie zarzucono im zdrady tajemnicy co do akcji CBA w resorcie rolnictwa. _Podkreśla, że nie wie, o czym rozmawiali Krauze z prezydentem. "Wierzę głęboko w to, co powiedział pan prezydent i w zasadzie tyle mam do powiedzenia" - mówi.

Wassermann twierdzi, że nie ma stuprocentowej pewności, że Janusz Kaczmarek był źródłem przecieku w sprawie akcji CBA w resorcie rolnictwa. Dodaje, że takiej pewności nie ma również prokuratura.

"Wydaje mi się, żeby o pewnych rzeczach - nie znając materiału dowodowego - mówić z dużą dozą pewności, trzeba znać motyw, powód, dla którego ktoś mógłby to zrobić. Ja tego motywu nie znam" - powiedział minister w radiu RMF FM.

Wassermann zaznaczył, że "pakt" między nim a Kaczmarkiem to wyłącznie wymysł mediów. "Ja też powtarzam cały czas, że ostrożnie wobec tego, co mówi Kaczmarek, bo prokuratura wykazała, że nie zawsze mówi prawdę i to w bardzo ważnych sprawach. Jeżeli ktoś w bardzo ważnych sprawach nie mówi prawdy, to trzeba też ostrożnie do mniej ważnych spraw. A więc nie przesadzajmy z tą wiarygodnością i z tym paktem" - powiedział Wassermann.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)