Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PiS szantażem zdobywa prezydenta Katowic

0
Podziel się:

PiS wywiera nacisk na bezpartyjnego faworyta w wyborach na prezydenta Katowic. Partia grozi, że jeśli Piotr Uszok nie wystartuje pod jej szyldem, to Katowice mogą zapomnieć o wsparciu ze strony rządu.

PiS wywiera nacisk na bezpartyjnego faworyta w wyborach na prezydenta Katowic. Partia grozi, że jeśli Piotr Uszok nie wystartuje pod jej szyldem, to Katowice mogą zapomnieć o wsparciu ze strony rządu - pisze "Gazeta Wyborcza".

Dziennik przypomina, że Uszok rządzi już miastem drugą kadencję. Do tej pory wygrywał wybory na prezydenta Katowic jako kandydat bezpartyjny, cztery lata temu już w pierwszej turze. Również w tegorocznych wyborach jest pewniakiem.

"Gazeta Wyborcza" pisze, że od kilku miesięcy Platforma Obywatelska i Prawo i Sprawiedliwość namawiają Uszoka, by startował pod ich szyldem. Ten jednak się opiera, bo chce walczyć o wyborców tylko pod własnym nazwiskiem.

PiS nie daje jednak za wygraną - pisze dziennik. Jego działacze mówią, że zrobią wszystko, by przekonać Uszoka do startu w barwach tej partii. "Inwestycje w mieście zależą od rządu" - mówi jeden z lokalnych polityków PiS. A rzecznik partii na Śląsku dodaje w rozmowie z gazetą, że ten argument prezydent Uszok powinien wziąć pod uwagę.

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)