Z najnowszego sondażu "Rzeczpospolitej" wynika, że PiS nadal wygrywa z Platformą Obywatelską, ale jego przewaga jest mniejsza niż przed miesiącem.
"Rzeczpospolita", analizując wyniki sondażu, zwraca uwagę, że gdyby wybory odbyły się dziś, PiS nie miałoby szans na samodzielne rządzenie. Nieunikniona byłaby koalicja z Samoobroną - chyba, że doszłoby do przełamania lodów między PiS a PO - pisze gazeta.
Od ostatniego sondażu Prawo i Sprawiedliwość straciło jeden punkt procentowy, a poparcie dla Platformy wzrosło. Zyskały też: Samoobrona i SLD. Tylko notowania PSL i LPR nie zmieniły się. Gdyby więc wybory odbyły się na początku sierpnia do Sejmu weszłoby PiS z 27-procentowym poparciem, Platforma z poparciem 26 procent, Samoobrona - 10 procent i SLD z poparciem 5 procent. W Sejmie nie znalazłyby się natomiast LPR i PSL.
Wyniki ostatnich sondaży, nie niepokoją szefa Platformy, Donalda Tuska. Twierdzi on, że ta różnica nie jest duża, zważywszy na to, iż PiS ma pełnię władzy.
Tusk: Przed PiS-em bardzo trudne wyzwanieLider Platformy uważa, że wynik jego partii w rok po wyborach nie jest zły. Przyznał, że wyborcy PiS-u nagradzają te partię za to, że jest skutecza, bo wygrała wybory, utworzyła rząd i dokonuje zmian w kraju.
Zdaniem Donalda Tuska, prawdziwa ocena PiS bedzie możliwa po analizie efektów rządzenia. Przypomniał, że zwykle w pierwszym roku sprawowania władzy sondaże sprzyjają tym, którzy rządzą, a najtrudniej jest utrzymać poparcie wyborców po trzech, czterech latach.
Sondaż na zlecenie "Rzeczpospolitej" przeprowadzono w dniach 4-6 sierpnia na 983-osobowej próbie dorosłych Polaków.