Szef klubu Parlamentarnego PO, Zbigniew Chlebowski, potwierdził, że eksperci zajmą się określeniem uprawnień prezydenta i rządu w zakresie kształtowania polityki zagranicznej. O sprawie napisał _ Wprost _ na swojej stronie internetowej.
Tygodnik cytuje wypowiedź wiceprzewodniczącego klubu PO Grzegorza Dolniaka, który tłumaczy, że pomysł powołania zespołu pojawił się, ponieważ kompetencje prezydenta i rządu w tym zakresie są niejasne. Nie wiadomo chociażby, w czyjej gestii leży mianowanie ambasadorów.
Polityk Platformy dodaje, że niejasności w kwestii kompetencji prezydenta i rządu wyszły na jaw po raz kolejny podczas negocjacji prezydenta z premierem na Helu. Lech Kaczyński zastrzegł wówczas, że aby odstąpić od traktatu lizbońskiego, potrzebna jest zgoda Sejmu i Senatu, a także premiera i prezydenta.
Dolniak argumentuje, że takiego trybu obecnie konstytucja nie dopuszcza. Jego zdaniem, jest to kolejny powód, by zmienić ustawę zasadniczą.