Posłanka POJulia Piterapowiedziała na wtorkowej konferencji prasowej, że Platforma żąda od PiS "działań symetrycznych". PO domaga się "przedstawienia taśm: z afery w Ministerstwie Sportu, z +afery kokainowej+ w Pałacu Prezydenckim, z telefonu biznesmena z Gdyni do prezydentaLecha Kaczyńskiego".
"Żądamy działań symetrycznych, dopiero wtedy zdołamy uwierzyć, że nie było to w interesie partyjnym" - powiedziała Pitera. Podkreśliła, że ujawnienie nagrań przez CBA "zbiega się z kłamliwym spotem PiS" na temat prywatyzacji służby zdrowia, której - według PiS - chce PO. Posłanka oświadczyła, że Sawicka w ujawnionych nagraniach "mówi kompletne bzdury".
"Ona (Sawicka) oszalała na punkcie pieniędzy" - powiedziała Pitera. Dodała, że Sawicka poniosła tego konsekwencje - została wyrzucona z partii i musiała zrezygnować z kandydowania w wyborach.