Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prezydent będzie rozmawiał z kandydatami na ambasadorów?

0
Podziel się:

Nowy pomysł Lecha Kaczyńskiego może być zemstą za Annę Fotygę.

Prezydent będzie rozmawiał z kandydatami na ambasadorów?
(PAP/Grzegorz Michałowski)

*Kancelaria Prezydenta nie wyklucza wprowadzenia do procedury nominacji ambasadorów nowego elementu - rozmowy głowy państwa z kandydatem.To może być zemsta za niepowołanie Fotygi na ambasadora przy ONZ. *

Minister Piotr Kownacki zastrzega jednak, że nie chodzi o zmiany formalne w trybie powoływania ambasadorów, a o dodanie nieformalnego elementu. Zwłaszcza, że w kwestii obsadzania placówek dyplomatycznych dochodziło z rządem do sporów. Ostatni, jak przypomniał Piotr Kownacki, dotyczył wysłania do Nowego Jorku Anny Fotygi.

Minister powiedział, że w czasie rozmowy prezydenta z przyszłymi ambasadorami, będzie poruszana kwestia także ich poglądów politycznych. Przy czym, jak zaznaczył, w warunkach współpracy można oczekiwać, że funkcje ambasadorów będą obejmowali ludzie, których poglądy są bliższe prezydentowi i tacy, którzy mają poglądy zbliżone do rządu. Zdaniem Piotra Kownackiego, sam fakt, że jakieś poglądy się posiada, nie może być przeszkodą do powołania na funkcję ambasadora.

Zdaniem ministra, obszary, gdzie krzyżują się uprawnienia prezydenta i szefa rządu, powinny być przedmiotem uzgodnień. Praktykę dotyczącą powoływania ambasadorów wypracowano wiele lat temu, a teraz jest ona łamana.

Piotr Kownacki ma nadzieję, że Anna Fotyga zostanie ambasadorem przy ONZ. Na razie, jak tłumaczył, nie ma mowy o powrocie byłej szefowej polskiej dyplomacji do Kancelarii Prezydenta.

Na początku maja Donald Tusk powiedział, że nie przewiduje wysłania Anny Fotygi do Nowego Jorku. Wcześniej rząd był gotowy poprzeć kandydaturę byłej minister. W czasie przesłuchania przed sejmową Komisją Spraw Zagranicznych skrytykowała polską politykę zagraniczną. _ Człowiek o moim życiorysie jest naprawdę głęboko poraniony przyglądaniem się temu, co się dzieje z polską polityką zagraniczną _, powiedziała wtedy Anna Fotyga. Po tych słowach, zarówno premier jak i szef MSZ ocenili, że szansę na pokierowanie przez byłą minister placówką przy ONZ-cie są niewielkie.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)