Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prezydent wchodzi do gry

0
Podziel się:

Lech Kaczyński rozpoczyna konsultacje z partiami na temat stabilnej koalicji. Lepper chce powrócić do rządu, Pawlak nie chce awantur. Co zrobi PiS?

Prezydent wchodzi do gry
(PAP/ Jacek Turczyk)

Lech Kaczyński rozpoczyna konsultacje z ugrupowaniami sejmowymi na temat stworzenia stabilnej większości w parlamencie.

Lech Kaczyński dzisiaj będzie rozmawiać z przedstawicielami PSL i Samoobrony. Jutro spotka się z politykami Prawa i Sprawiedliwości, Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Platformy Obywatelskiej.

Jak powiedział minister w Kancelarii Prezydenta Maciej Łopiński, prezydent chce pomóc w stworzeniu koalicji większościowej, ale także rozmawiać o sytuacji w Polsce. Według prezydenta, sytuacja w kraju jest dobra, Polska się rozwija i nie ma mowy o "wariancie węgierskim".

Blokowanie list z PO nie przeszkadza Pawlakowi

Z kolei Waldemar Pawlak ocenił, że blokowanie list przez PSL i PO nie jest przeszkodą w ewentualnych romowach ludowców o wejściu do koalicji z PiS.

Lider PSL podkreślił, że to samorządowcy podejmują decyzje o blokowaniu list i nie ma w tym żadnego odgórnego przymusu ani klucza politycznego. Dodał, że to od Prawa i Sprawiedliwości zależy, jaki wariant koalicyjny wybierze.

ZOBACZ TAKŻE:

Odnosząc się do zaplanowanego na dziś spotkania z prezydentem Lechem Kaczyńskim, Waldemar Pawlak powiedział, że powróci do propozycji PSL zawarcia na trzy miesiące tak zwanego "paktu dobrej woli".

PSL nie zdecydowało jeszcze jak zagłosuje w sprawie samorozwiązania Sejmu. Wiele będzie zależało od tego jak potoczą się rozmowy w sprawie koalicji z PiS.

Waldemar Pawlak dodał, że PSL nie będzie jednak popierać polityki - jak to określił - "od awantury do awantury". Głosowanie wniosku o skrócenie kadencji Sejmu planowane jest na piątek.

Lepper chce wrócić na zasadach "pełnego partnerstwa"

Swoje zdanie na temat obecnej sytuacji politycznej ogłosił też Andrzej Leppper. Na konferencji prasowej podkreślał, że jest zadowolony z tego, iż prezydent podjął się roli medaitora. Dodał też, że nie wyobraża sobie koalicji Samooborny z PiS, bez jego osoby w rządzie. Podkreślił, że jego ugrupowanie jest gotowe do rozmów o koalicji rządowej z PiS i LPR, ale na zasadzie "pełnego partnerstwa".

Jeszcze w poniedziałek odbędą się w Sejmie rozmowy między przedstawicielami PiS i Samoobrony.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)