Według "Dziennika" prokuratorzy chcą mieć dowód na naciski z czasów PiS. "W Warszawie zbuntowani prokuratorzy już wygrali. Doprowadzili do odwołania swojej szefowej, protegowanej samego ministra" - podkreśla "Dziennik".
W opinii gazety, nadchodzi ciężki czas dla Zbigniewa Ziobry i jego współpracowników, którzy przez dwa lata żelazną ręką trzymali prokuraturę. "Z różnych miejsc kraju napływają sygnały, że prokuratorzy dokumentują polityczne naciski, którym mieli być poddawani pod rządami Prawa i Sprawiedliwości" - czytamy w "Dzienniku".
ZOBACZ TAKŻE:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.