Rząd przyjął programem pomocy dla zadłużonych szpitali.W sumie na ten cel ma być wydanych 700 mln zł.
"Powstaje porządny program na lata 2007-09. W sumie przeznaczone jest na to 750 mln zł. Na ten rok przeznaczonych jest 150 mln zł z budżetu. Mają zapewnić płynność finansową kilku najważniejszych szpitali" - podkreśla Zbigniew Religa, minister zdrowia.
"Nie bedzie oddłużania spzitali" - podkreśla Religa i dodaje, że w tym roku pomoc otrzyma kilka szpitali. M.in. Akademicki Szpital Kliniczny we Wrocławiu.
Religa odniósł się też do planów utworzenia sieci szpitali. "Kryteria wyboru placówek kładą nacisk na jakość tych szpitali. Taki szpital może mieć nawet 90 łóżek. Jeżeli jest to szpital wąskospecjalistyczny to on zostanie" - mówi Religa.
Jak rząd chce pomóc szpitalom?
Działania naprawcze mają być wprowadzone w trzech etapach. Pierwszy - to wieloletni, rządowy program, który ma zapewnić ochronę finansową placówkom medycznym, które będą rekomendowane jako najistotniejsze dla bezpieczeństwa zdrowotnego Polaków.
W drugim etapie, mającym rozpocząć ZOBACZ TAKŻE:
Lista szpitali, które nie mogą upaśćsię za kilka tygodni, znajdzie się rządowy projekt nowelizacji ustawy o restrukturyzacji Zakładów Opieki Zdrowotnej (ZOZ).
W trzecim ustalony zostanie koszyk świadczeń opieki zdrowotnej, gwarantowanych przez państwo, określona zostanie sieć szpitali publicznych i stworzona możliwość dodatkowych ubezpieczeń.
Premier Jarosław Kaczyński podkreśla, że zadłużanie szpitali musi zostać "okiełznane". "Co kwartał przybywa bowiem kilkaset milionów długów i państwo tego w żadnym wypadku nie jest w stanie wytrzymać" - powiedział premier Kaczyński.
