Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Jan Osiecki
|

Samorząd według nowych zasad

0
Podziel się:

Samorządowców wybierzemy według nowych zasad.Trybunał Konstytucyjny orzekł, że wprowadzone zmiany są zgodne z konstytucją.

Samorząd według nowych zasad
(PAP/Krzysztof Świderski)

Samorządowców będziemy wybierać według nowych zasad uchwalonych przez koalicję na kilka tygodni przed wyborami. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że było to zgodne z prawem.

Nowe zasady wyboru radnych oraz samorządowców zaskarżyła solidarne cała opozycja. Posłowie SLD, PO i PSL poprosili Trybunał Konstytucyjny o zbadanie czy zmiana ordynacji na miesiąc przed wyborami jest zgodna z zasadami konstytucji. Wątpliwości były także w kwestii wprowadzenia tzw. blokowania list wyborczych.

Autorzy skargi do TK podkreślali, że przepisy wyborcze zmieniano bez konsultacji społecznych. Ponadto w sposób sprzeczny z regulaminem Sejmu odwołano wysłuchanie publiczne, zarządzone przez sejmową komisję _ Autorzy skargi do TK podkreślali, że przepisy wyborcze zmieniano bez konsultacji społecznych. _ samorządu terytorialnego. A żeby tego dokonać koalicja zwiększyła skład komisji samorządowej trzykrotnie i w ten sposób zaburzono proporcjonalną reprezentację klubów sejmowych w komisji.

Opozycja skrytykowała także pomysł blokowania list wyborczych bez obowiązku tworzenia formalnej koalicji. „Preferencje jakie stwarza przystąpienie do bloku wyborczego mogą prowadzić do nadreprezentacyjności najsilniejszego ugrupowania w bloku. Przepisy o blokowaniu list naruszają zatem zasadę równości prawa wyborczego.” – mówił w imieniu wnioskodawców poseł Witold Gintowt –Dziewałtowski (SLD).

Autorzy skargi za niedopuszczalne uznali również skrócenie vacatio legis (okresu wejścia w życie) zmian w przepisach do mniej niż 14 dni. Według posłów opozycji jest to sprzeczne z zasadą demokratycznego państwa prawa _ Autorzy skargi za niedopuszczalne uznali również skrócenie vacatio legis (okresu wejścia w życie) zmian w przepisach do mniej niż 14 dni. _ oraz wolnych i uczciwych wyborów. Ich zdaniem minimalnym vacatio legis powinien być termin 3 miesięczny - zgodnie m.in. z kodeksem dobrych praktyk wyborczych, które wiąże Polskę jako członka Rady Europy.

Z zarzutami nie zgadzała się koalicja. „Jeżeli traktować politykę jako działanie na rzecz dobra wspólnego, to nie można mówić, że upolitycznienie jest czymś złym. Obywatele artykułują swoje interesy poprzez partie polityczne, którym udzielają poparcia” – bronił pomysłu blokowania list poseł Andrzej Dera (PiS).

Parlamentarzysta nie zgodził się także z argumentami, że grupowanie list preferuje najsilniejsze ugrupowania. Według niego, mniejsze ugrupowania mogą wykorzystać grupowanie list do stworzenia wspólnego bloku i zjednoczenia sił, a wtedy ich szanse wzrastają.

Trybunał orzeka - blokowanie zgodne z konstytucją

„Trybunał nie podziela poglądu wnioskodawców o naruszeniu zasady równości prawa wyborczego” – oświadczył sędzia Jerzy Stępień przedstawiając uzasadnienie do orzeczenia TK.

_ Jednak nie wszyscy sędziowie byli zgodni z tym, że ustawa nie narusza konstytucji. Zdania odrębne do orzeczenia złożyli: prezes TK Marek Safjan oraz sędziowie Ewa Łętowska i Mirosław Wyrzykowski. _Zdaniem Trybunału w przypadku blokowania list nie można mówić o zawłaszczeniu na swoją korzyść głosów oddanych na słabszych partnerów.

Jednak nie wszyscy sędziowie byli zgodni z tym, że ustawa nie narusza konstytucji. Zdania odrębne do orzeczenia złożyli: prezes TK Marek Safjan oraz sędziowie Ewa Łętowska i Mirosław Wyrzykowski.

Marszałek Sejmu przyznał, że spodziewał się takiego orzeczenia Trybunału. „Mechanizm bloków wyborczych, wprowadzony w ordynacji, to mechanizm, który przede wszystkim ma faworyzować współpracę” -stwierdził Marek Jurek.

„Dobrze się stało, że opozycja skorzystała z prawa skargi do Trybunału Konstytucyjnego, ponieważ pozwoliło to rozwiać wątpliwości wobec znowelizowanej ordynacji samorządowej” - dodał.

Opozycja zaskoczona wyrokiem

Zaskoczeni byli wnioskodawcy. "Nie ukrywam, że dla mnie ten wyrok jest zaskoczeniem. Jednak, lewica tym się różni od prawicy, że nie naskakuje na sądy ani na trybunały" - powiedział Grzegorz Napieralski z SLD.

"Nie wyzywamy sędziów w różnoraki sposób tak, jak to się zdarzało politykom PiS i nie tylko politykom PiS – oświadczył sekretarz generalny SLD Grzegorz Napieralski.

Pierwsza tura wyborów samorządowych odbędzie się 12 listopada, kolejna dwa tygodnie później.

wiadomości
gospodarka
polityka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)