Jeśli przed głosowaniem zapowiedzianego przez Prawo i Sprawiedliwość wniosku o samorozwiązanie Sejmu miałoby dojść do debaty PiS i PO, powinna ona zostać zorganizowana z udziałem wszystkich mediów - uważa sekretarz generalny Platformy Grzegorz Schetyna.
W ten sposób polityk PO odniósł się do propozycji przeprowadzenia takiej debaty w Telewizji Trwam i Radiu Maryja. Propozycję taką przedstawił w programie Radia Maryja - nadanym w nocy z niedzieli na poniedziałek - o. Jan Król, który prowadzi większość rozmów z politykami w obu stacjach.
"Już dzisiaj zapraszamy przedstawicieli PiS i PO do tej debaty na antenie Radia Maryja i Telewizji Trwam. Terminy odpowiednie zaproponujemy i do odpowiednich osób się zwrócimy" - powiedział o. Król. Redemptorysta zaznaczył, że taka dyskusja odbyłaby się z udziałem słuchaczy i widzów.
Schetyna powiedział w poniedziałek PAP, że PO nie dostała jeszcze żadnego oficjalnego zaproszenia do udziału w debacie w Radiu Maryja i Telewizji Trwam.
Zaznaczył, że jemu osobiście trudno byłoby sobie wyobrazić debatę z udziałem PiS i PO na antenie tych dwóch stacji - należących do koncernu medialnego kierowanego przez o. Tadeusza Rydzyka.
"W Telewizji Trwam najlepiej występują PiS, Samoobrona i LPR kiedy podpisują 'pakt stabilizacyjny'" - dodał polityk PO.
Schetyna podkreślił, że gdyby miało dojść do debaty PiS i PO o sytuacji w kraju i na scenie politycznej, to intencją Platformy byłoby otworzenie jej dla wszystkich mediów.