Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Trwa żałoba narodowa. "Czujniki nie były fałszowane"

0
Podziel się:

Żałoba, ogłoszona po katastrofie w kopalni Wujek-Śląsk, potrwa dwa dni.

Trwa żałoba narodowa. "Czujniki nie były fałszowane"
(PAP/Andrzej Grygiel)

aktualizacja 8:07* Rozpoczęta o 6 rano żałoba związana jest z piątkową katastrofą w kopalni _ Wujek-Śląsk _. *Po zapaleniu się metanu zginęło tam 13 górników. Prokuratura bada informacje o nieprawidłowościach w kopalni.

Po piątkowym zapaleniu się metanu 1050 m pod ziemią w rudzkiej części kopalni _ Wujek _ zginęło 12 górników, a kolejny zmarł w sobotę w szpitalu. W śląskich szpitalach przebywa nadal 40 poszkodowanych.

W sobotę, tuż po zapowiedzi ogłoszenia żałoby narodowej, w mediach pojawiły się komentarze, że poniedziałek to zbyt późno, a decyzja prezydenta spowodowana byłą zaplanowanymi na niedzielę prezydenckimi dożynkami w Spale. Prezydent zapewnił jednak, że nie ma to nic wspólnego z dożynkami.

POSŁUCHAJ LECHA KACZYŃSKIEGO:** **(Dźwięk: IAR)

_ - Natomiast to jest ostatni dzień lata. Tysiące imprez, które bardzo byłoby już trudno odwołać, pociągałoby to za sobą koszty. Jest także drugi powód. Ci ludzie szli na szóstą rano, na pierwszą zmianę, już niestety kilkunastu z nich, jeszcze nie wiemy dokładnie ilu, nie wróciło z tej zmiany - _powiedział Kaczyński.

_ _ W czasie żałoby narodowej flagi państwowe na gmachach publicznych zostają opuszczone do połowy masztu i przepasane kirem. Na czas trwania żałoby odwoływane są imprezy masowe, rozrywkowe, koncerty i imprezy sportowe.

Tymczasem śledztwo w sprawie katastrofy prowadzi Prokuratura Okręgowa w Katowicach. Prokuratorzy badają m.in. informacje o tym, że przed zdarzeniem ratownicy górniczy mieli wietrzyć rejon ściany V, gdzie później zapalił się metan. Śledczy potwierdzili, że ratownicy znaleźli się wśród ofiar katastrofy, nie wiadomo natomiast czy pracowali podczas katastrofy przy wydobyciu czy zginęli później - już podczas akcji.

Innym z wątków śledztwa będzie sprawa doniesienia o fałszowaniu odczytów metanomierzy w _ Wujku, _ jakie otrzymała w pierwszej połowie roku ABW, a które zostało przekazane Okręgowemu Urzędowi Górniczemu w Katowicach i Komendzie Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

Katastrofę spowodował - według wstępnych informacji - zapłon metanu w wyrobisku, na razie nie wiadomo co było jego przyczyną. Do zapłonu metanu doszło około 10.10 w ścianie V w pokładzie 409 na poziomie 1050 ruchu _ Śląsk _ połączonej kopalni _ Wujek-Śląsk _, należącej do Katowickiego Holdingu Węglowego. To dawna kopalnia _ Śląsk _ w Rudzie Śląskiej Kochłowicach.

Fałszowane odczyty? WUG zaprzecza

Piotr Litwa, prezes Wyższego Urzędu Górniczego, występując w Sygnałach Dnia w Programie Pierwszym Polskiego Radia powiedział, że nie dotarły do niego żadne informacje, by odczyty czujników metanu były fałszowane.

dźwięk: IAR

Prezes WUG zapewnił, że powołana przez niego komisja dogłębnie zbada wszystkie okoliczności katastrofy.

Czytaj w Money.pl
*Tragedia w kopalni w Rudzie Śląskiej. 13 górników nie żyje * Wybuch metanu i pożar w kopalni Wujek Śląsk w Rudzie Śląskiej. 13 górników nie żyje, kilkunastu walczy o życie w szpitalach na Śląsku. Czytaj w Money.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)