Szef Platformy Obywatelskiej zapewnił w Sygnałach Dnia, że jest przeciwny wojnom z Prawem i Sprawiedliwością. Po to wymyślono politykę, żeby w drodze debaty znaleźć drogę do porozumienia - argumentował Tusk.
Przyznał jednak, że do gwałtownych reakcji skłoniły go ataki PiS na wolne media i na niezależność Banku Centralnego. Zdaniem gościa Jedynki, to są fundamenty demokracji i trzeba ich stanowczo bronić przed atakiem.
Według Tuska, politycy PiS mają dobre intencje, a jednak powodują kolejne, szkodliwe konflikty. Szef PO sądzi, że być może takie działania przywódców PiS wynikają z przyczyn charakterolgicznych.
Donald Tusk powtórzył, że jest za tym, by polityczne wojny były zastępowane przez debaty i kompromisy.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.