„Pozywam ojca Rydzyka do sądu. Ale nie jako ojca, a jako polityka. Z takim Rydzykiem chcę się rozprawić” – mówi Wałęsa Money.pl.
Komunikat o tym, że poszukiwani są świadkowie inwektyw wobec Wałęsy zauważyliśmy przy jego GG. Jak powiedział nam, szuka tą drogą świadków, bo nie ma czasu inaczej gromadzić dowodów, więc liczy na to, że dzięki nagraniom archiwalnym uda mu się przygotować materiał procesowy.
„Już dostałem bardzo dużo informacji o nagraniach, w których jestem obrażany, bo przecież tam dzwoni dużo ludzi nawiedzonych i walniętych, a oni ich wpuszczają na antenę. Chcę wygrać ten proces, dlatego proszę wszystkich o pomoc w udowodnieniu, że o. Rydzyk nie ma prawa robić takich rzeczy bezkarnie” – mówi Wałęsa.
Były prezydent wygrał już proces o zniesławienie z Krzysztofem Wyszkowskim, a wkrótce będzie się procesował z Anną Walentynowicz o to, że była działaczka „Solidarności” rozpowiada, że Lech Wałęsa nie przeskoczył przez płot stoczni, a został przywieziony motorówką Marynarki Wojennej.
„Zostałem oczyszczony, przecież mam status pokrzywdzonego, wiadomo, że te zarzuty o współpracę ze służbami były kłamstwem, a mimo to niektórzy je dalej powtarzają, dlatego będę z nimi chodził do sądu” – mówi były prezydent.
Zapytany o to, czy przyjęta w ostatni piątek przez Sejm ustawa lustracyjna jest korzystna, Wałęsa stwierdził: ”Trzeba to zrobić bardzo umiejętnie, ale trzeba zrobić. Niestety, nawet jeśli to będzie bardzo trudne, musimy to przeżyć. Trzeba odebrać małpom brzytwy, bo dość pomówień i manipulowania. Lustracja musi się odbyć” – stwierdza Wałęsa.
Były prezydent Lecha Wałęsa sympatyzuje obecnie z PO, jego syn Jarosław jest posłem tej partii. Wałęsa krytykując braci Kaczyńskich stwierdził ostatnio, że wkrótce na pewno odbędą się wcześniejsze wybory, ale chciałby mieć jeszcze trochę czasu, aby się do nich przygotować.
Lecha Wałęsa otrzymał GG nr 1980 - oznaczający historyczną datę powstania „Solidarności” - od właścicieli komunikatora. Najczęściej numer jest wygaszony, ale obok znajduje się jakaś adnotacja. Dziś jest to zdanie: „Lech Wałęsa do dyspozycji”, a wczoraj był komunikat: „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus”.
„ A to ja zawsze daję w niedzielę, nie będę przecież ludziom głowy czym innym zawracał. Ale dziś już dam o świadkach w sprawie Rydzyka” – mówi Lech Wałęsa Money.pl.