Wyrok na byłym irackim prezydencie i dwóch jego współpracownikach *zostanie wykonany natychmiast po zakończeniu postępowania odwoławczego, donosi *egipski dziennik "Al-Ahram". Zostali skazani w listopadzie na karę śmierci przez powieszenie. **
Egipska gazeta pisze, powołując się na źródło w irackich władzach, że najpewniej apelacja o uchylenie kary śmierci zostanie odrzucona.
To samo anonimowe źródło utrzymuje, że natychmiast po wykonaniu wyroku na byłym irackim dyktatorze zostanie on pochowany w bezimiennej mogile, chociaż nie jest wykluczone, że w przyszłości władze Iraku zgodzą się na ekshumację ciała i przekazanie go rodzinie.
Saddam Husajn został 5 listopada skazany na śmierć przez powieszenie za represje, jakie zarządził po nieudanym zamachu na niego w mieście Dudżail w 1982 roku. Aresztowano wtedy i następnie zabito 148 mężczyzn i chłopców.
Izba Apelacyjna trybunału może rozpatrywać odwołanie Saddama od wyroku w sprawie Dudżailu tak długo, jak uzna to za stosowne. Jeśli jednak utrzyma wyrok w mocy, to zgodnie ze statutem egzekucja powinna nastąpić w ciągu 30 dni od "ostatecznej decyzji".
Zdominowany przez szyitów rząd Iraku, krytykowany za wtrącanie się do procesu, ogłosił, że egzekucja Saddama powinna nastąpić jeszcze w tym roku. Były prezydent Iraku podczas swych przeszło 20- letnich rządów faworyzował arabską mniejszość sunnicką, a dyskryminował i prześladował szyitów i Kurdów.
Irackie źródła sądowe informują, że posiedzenie Trybunału Apelacyjnego może się odbyć dopiero w połowie stycznia.
