Kataklizmów coraz więcej. Czy jesteśmy na nie skazani?

Przez ostatnie trzydzieści lat liczba katastrof naturalnych na świecie wzrosła niemal dwukrotnie. W roku 1983 świat odnotował ich 205, a średnia dla ostatniej dekady wyniosła już niemal czterysta.

Źródło: 2010 Disasters in Numbers, CRED

Tylko w ubiegłym roku ucierpiało ponad dwieście milionów osób - wynika z danych Centrum Badań nad Epidemiologią Katastrof (CRED). Zginęło w nich łącznie niemal 300 tysięcy ludzi.Aż 75 proc. straciło życie w trzęsieniu ziemi na Haiti, które pochłonęło 250 tysięcy ofiar. Druga pod względem ofiar była susza, która nawiedziła w lecie Rosję. Pożary i głód kosztowały życie aż 55 tysięcy Rosjan.

Źródło: CRED, D.Guha-Sapir, Geneva, January 2011

Łączne straty na Haiti szacuje się na 8 miliardów dolarów, co stanowi 120 proc. haitańskiego PKB. Jednak kwota ta jest stosunkowo niewielka, gdy weźmiemy pod uwagę, że wszystkie katastrofy pochłonęły aż 109 miliardów dolarów. Jest to ponad trzykrotny wzrost w porównaniu z poprzednim rokiem.

Źródło: CRED, D.Guha-Sapir, Geneva, January 2011

Skąd bierze się tak wyraźny wzrost liczby katastrof oraz kosztów, które powodują? Prof. Krzysztof Błażejczyk, klimatolog z Polskiej Akademii Nauk tłumaczy, że klimat zmienia się w około trzydziestoletnich okresach. W tym czasie rośnie i maleje liczba katastrof naturalnych. Jego zdaniem znajdujemy się w szczytowym okresie takiej aktywności.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/47/t134959.jpg ) ] (http://www.money.pl/archiwum/mikrofon/artykul/lipszyc;w;japonii;trzesie;nawet;kilkaset;razy;w;roku,12,0,792332.html) Lipszyc: W Japonii trzęsie nawet kilkaset razy w roku
- _ Jeszcze dwa do pięciu lat i powinniśmy zacząć obserwować spadek liczby tego typu zjawisk _ - uspokaja klimatolog.

Instytucje naukowe od kilku dekad rejestrują jednak coraz większa liczbę katastrof naturalnych. Profesor uspokaja. - _ To pozorny wzrost. Kiedyś docierało do nas mniej informacji. Naukowcy nie wiedzieli o wszystkich kataklizmach. Dopiero od około trzydziestu lat mamy ujednoliconą metodologię badania tego typu zjawisk _ - tłumaczy. Natomiast wyższe straty można wytłumaczyć wystąpieniem kataklizmów na mocniej rozwiniętych terenach.

Od kilkunastu lat trwa w środowisku naukowym dyskusja, czy rozwój cywilizacyjny odpowiada za występowanie katastrof naturalnych. - _ Wciąż nie ma obiektywnych danych, ale skłonni jesteśmy uważać, że przyczyny kataklizmów leżą w tym samym stopniu po stronie ludzi i natury _ - tłumaczy prof. Błażejczyk. Zaznacza on jednak, że nie ma dowodów na jakikolwiek wpływ ludzi na aktywność sejsmiczną, która powoduje trzęsienia ziemi i tsunami.