Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marek Knitter
|

Złoty ponownie będzie silny

0
Podziel się:

Pod koniec roku za euro będziemy płacić 3,35 zł a za dolara 2,36 zł - wynika z ankiety przygotowanej przez Money.pl.

Złoty ponownie będzie silny
(PAP/EPA)

Silne wahania na rynkach walutowych wprowadzają niepokój o dalsze zachowanie się złotego. Money.pl sprawdził jak prognozują przyszłość krajowej waluty analitycy.

Większość analityków uważa, że obecnie osłabienie złotego ma charakter krótkoterminowy. Zapowiedź premiera Donalda Tuska o wprowadzeniu euro już w 2011 szybko zakończyło proces osłabiania się złotego. Nie jest to jednak definitywny koniec deprecjacji złotego. Na razie, mamy bowiem do czynienia tylko z wolą polityczną, o czym szerzej piszemy w komentarzu.

Z prognoz zebranych przez Money.pl od 12 analityków walutowych wynika, że na koniec roku za euro powinniśmy płacić średnio 3,37 zł, a za dolara 2,38 zł. W najbardziej pesymistycznym scenariuszu, za amerykańską walutę Kowalski będzie musiał zapłacić 2,55 zł i 3,55 zł za euro.

Wszyscy analitycy uważają, że złoty w tym roku pozostanie relatywnie silny. Należy zaznaczyć, że jeszcze w pierwszych miesiącach 2008 roku za euro płaciliśmy około 3,6 zł, a za dolara 2,48 zł. Dopiero od marca rozpoczął się silny ruch umacniający złotego względem innych walut.

Według najbardziej optymistycznych prognoz na koniec roku za dolara przyjdzie nam zapłacić 2,10 zł, a za euro 3,20 zł. Zdaniem Adama Antoniaka z BPH należy oczekiwać odwrócenia negatywnego trendu i ponownego umacniania się krajowej waluty. Maciej Podlaski z FMCM dodaje, że fundamenty polskiej gospodarki są mocne co będzie pozytywnie wpływać na złotego.

Wśród pesymistów przeważa pogląd, że słabnąca gospodarka w Europie znacznie szybciej będzie negatywnie oddziaływać na nasz kraj. Ich zdaniem na koniec roku dolar może kosztować 2,57 zł, a euro nawet 3,55 zł. Według Katarzyny Siwek z Expandera dalsza przecena na rynkach akcji w naszym regionie osłabi lokalne waluty. Natomiast Tomasz Regulski z TMS Brokers uważa, że zakończenie cyklu podwyżek stóp procentowych przez RPP odbije się na złotym.

Prognozy walutowe na koniec 2008 r.*
l.p Analityk EUR/PLN USD/PLN Komentarz
1. Marcin Bilbin Pekao 3,44 2,46 Silne osłabienie walut rynków wschodzących w ostatnich tygodniach, zdecydowanie zwiększyło ich atrakcyjność inwestycyjną.Perspektywa kolejnych miesięcy może wciąż cechować się dużą zmiennością na rynku. Nie wykluczone jest, że jeszcze przed końcem roku, kapitał będzie powracał na rynek wschodzący
2. Adam Antoniak BPH 3,20 2,30 Spodziewamy się wahań, ale uważamy, że jeszcze w tym roku nastąpi odwrócenie trendu. Będą decydowały silne fundamenty gospodarcze Polski, które na tle reszty krajów unii będą przedstawiały się całkiem dobrze. Wielką niewiadomą stanowi jednak dolar, który będzie miał decydujące znaczenie dla kursu złotego.
3. Piotr Bielski BZ WBK 3,30 2,35 Złoty powinien naszym zdaniem powrócić do wcześniejszych poziomów. Pod koniec roku powróci sprawa stóp procentowych. Pojawią też kwestie prywatyzacyjne a więc większy przepływ kapitału z zagranicy.
4. Aleksandra Świątkowska PKO PB 3,30 2,25 Uważamy, że obecna korekta dolarowa jest trochę przesadzona i oczekujemy odwrócenia trendu. Jest to lekkie osłabienie, ale i tak należy oczekiwać raczej powrotu do wcześniejszych kursów. I tak nadal będzie złoty relatywnie mocny.
5. Katarzyna Siwek Expader Advisors 3,50 2,50 Złoty może się jeszcze się bardziej osłabić, a potem - pod koniec roku - zacząć odrabiać straty. Spadek złotego w efekcie dalszego spadku EUR/USD, ale również presji na waluty emerging markets w związku z oczekiwana przeceną akcji EM jeszcze o jakieś 15%
6. Marcin R. Kiepas X-Trade Brokers DM 3,25 2,25 Końcówka 2008 roku powinna przynieść poprawę koniunktury na światowych rynkach akcji. U jej podstaw będzie leżała wiara, że zmiana trendu na rynku surowców oraz ewentualna działania stymulujące podejmowane przez następcę Busha, stworzą w przyszłości warunki do trwałej poprawy sytuacji gospodarczej na świecie. Poprawa koniunktury na światowych giełdach zaowocuje zdecydowanym powrotem kapitałów na rynki wschodzące. Konsekwencją tego powrotu będzie wzmocnienie złotego.
7. Wojciech Smoleński DM IDMSA 3,39 2,34 Lipcowy szczyt na złotym nie będzie w najbliższych miesiącach testowany. Głównym powodem odwrócenia trendu na złotym jest gwałtowne umocnienie się dolara do wszystkich walut oraz wzrost awersji do ryzyka w związku z utrzymującym się napięciem na rynkach finansowych. Po zakończeniu trwającej fali wyprzedaży, rynek powinien wejść w okres konsolidacji, który może potrwać kilka tygodni. Zakres konsolidacji będzie szeroki ze względu na ogólny wzrost zmienności na rynku.
8. Piotr Kuczyński Xelion.Doradcy Finansowi 3,25 2,30 Złoty wszedł w klasyczną korektę o długotrwałym umocnieniu. Podstawowym powodem tego osłabienia naszej waluty był spadek kursu EUR/USD. Wynikał on z oczekiwań na podwyżki stóp w USA w przyszłym roku i na obniżki w strefie euro (doprowadziła do tego obawa o recesję). W czwartym kwartale złoty zazwyczaj się wzmacnia i tak też powinno się stać tym razem. Zbiegnie się to z korektą wzrostową kursu EUR/USD.
9. Tomasz Regulski DM TMS Brokers 3,55 2,57 W najbliższych miesiącach na rynek prawdopodobnie nie nadejdą sygnały przemawiające za umocnieniem złotego. Z kolei za jego osłabieniem przemawiać będzie możliwa dalsza aprecjacja dolara na światowych rynkach oraz zakończenie fazy zacieśniania polityki pieniężnej w naszym kraju. Z uwagi na to, że ostatni spadek wartości złotego wyczerpał dużą część potencjału polskiej waluty do deprecjacji, do końca bieżącego roku, kursy USD/PLN oraz EUR/PLN nie powinny już wzrastać tak dynamicznie.
10. Marek Rogalski FIT DM 3,50 2,54 Czas niestety dość szybko zweryfikował wcześniejsze prognozy dotyczące dalszego umacniania się złotego.Ostatnie tygodnie pokazują,że zaczynamy mieć do czynienia z czymś więcej,niż tylko głębszą korektą trendu wzrostowego naszej waluty rozpoczętego w 2004 r.Inwestorzy dyskontują możliwe jeszcze poważniejsze problemy europejskiej gospodarki, które dość wyraźnie przełożą się na sytuację w Polsce w 2009 r.
11. Piotr Kalisz Bank City Handlowy 3,35 2,36 Po obecnym osłabieniu złoty powoli zacznie odrabiać straty. Pod koniec roku umocnieniu polskiej waluty sprzyjać będzie m.in. zwiększony napływ walut od emigrantów, które następnie będą zamieniane na złotego. Jednocześnie, nie spodziewamy się powrotu kursu EUR/PLN do wcześniejszych minimów (3.20), gdyż aprecjacja złotego będzie ograniczana przez oczekiwania na obniżki stop procentowych w 2009 r
12. Maciej Podlaski FMCM 3,20 2,10 Po okresie dynamicznego osłabienia polskiej waluty, powrócimy do stabilnego trendu umacniającego złotówkę. Wskazuje na to fakt, że Polska posiada silne fundamenty: wzrost gospodarczy, mimo iż słabnący, to cały czas znacznie przewyższający tempo rozwoju pozostałych gospodarek europejskich; ponadto wysokie stopy procentowe przyciągają kapitał zagraniczny; niemniej ważny pozostaje ciągły napływ funduszy z UE w ramach wszelkiego rodzaju programów pomocowych.
średnia na podstawie 12 prognoz 3,35 2,36
Kurs NBP** 3,46 2,45

Ankieta przeprowadzona w dniach 8-9.09.2008 r.
*
NBP na dzień 10.09.2008 r.

W dół i w górę

Zdaniem części analityków czekają nas jeszcze wahania złotego i przede wszystkim dalszy spadek jego wartości. Należy jednak zwrócić uwagę, że na tle słabnącej koniunktury w Strefie Euro nasza gospodarka trzyma się całkiem nieźle. Pod koniec roku specjaliści spodziewają się powrotu inwestorów, którzy będą chętniej angażowali swoje środki m.in. w złotego powodując jego umocnienie. Nie bez znaczenia dla tego scenariusza będą miały wielkie prywatyzacje planowane przez Ministerstwo Skarbu Państwa.

Złoty w ostatnich miesiącach tego roku ma rozpocząć odrabianie strat i wejść na ścieżkę aprecjacyjną. Z prognoz zebranych przez Money.pl wynika jasno, że nie uda się krajowej walucie powrócić do okresu, w którym za dolara płacono 2 zł. W ankiecie Money.pl pojawiają się również prognozy sugerujące osłabienie krajowej waluty do poziomu 3,55 do euro i 2,57 do dolara.

Wśród analityków pojawiają się jednak głosy sugerujące, że najgorsze dopiero jest przed nami. Zdaniem Marka Rogalskiego z FIT DM poważniejsze problemy europejskiej gospodarki wyraźnie przełożą się na sytuację w Polsce w 2009 roku i spowodują osłabienie złotego do poziomu nawet 3 zł za dolara i 3,60 za euro.

| Jak traktować zapowiedź wprowadzenia euro w 2011 r.? |
| --- |
| Marek Knitter *Money.pl *

Zapowiedź premiera Donalda Tuska o wprowadzeniu euro w 2011 roku należy do tych z kategorii "pobożnych życzeń" lub braku "pełniejszej wiedzy". Niestety z technicznego punktu widzenia takiej operacji nie uda się przeprowadzić w takim krótkim czasie. Nie sądzę, aby Unia Europejska zgodziła się Polsce skrócić czas przebywania w systemie ERM2 z dwóch lat do jednego roku. System ten nazywany również ,,wężem walutowym", ma za zadanie ustabilizowanie kursu złotego przy maksymalnym jego odchyleniu +/- 15 proc. Jak widać po powyższych wykresach z tym mamy największe problemy. Biorąc pod uwagę doświadczenia innych krajów można domniemywać, że premier miał na myśli raczej ,,gotowość Polski w 2011 roku do wprowadzenia euro". Takie stwierdzenie oznaczałoby, że fizyczne pojawienie się wspólnej waluty w naszym kraju jest możliwe od początku 2012 roku. Taki scenariusz wydaje się również najbardziej realistyczny. Pozytywnie
natomiast należy ocenić to, że po wielu długich miesiącach premier podaje nareszcie konkretną datę - choć może budzić ona wiele kontrowersji ze strony ekonomistów. Dla rynku finansowego taka deklaracja jest jednak ważna, gdyż to oznacza dążenie rządu do wprowadzenia wielu potrzebnych zmian, które umożliwią fizyczne wprowadzenie euro do powszechnego obiegu w Polsce. |

ZOBACZ TAKŻE:

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)