Zaloguj
Notowania
- Dyskusje trwają, ale decyzje powinniśmy poznać na przełomie września i października - mówi w programie "Money. To się liczy" wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz. Jak podkreśla, jej środowisko polityczne wielokrotnie podnosiło argument, że obecnie w rządzie jest zbyt dużo sekretarzy i podsekretarzy stanu. To w najbliższym czasie może się zmienić. - Pamiętajmy, że pod koniec ubiegłego roku funkcjonowaliśmy w zupełnie innych okolicznościach niż teraz. Dlatego potrzebne są zmiany - tak Emilewicz odpowiadała na zarzut, że przecież rząd powstał ledwie kilka miesięcy temu, bo pod koniec 2019 roku. Zdaniem wicepremier Jadwigi Emilewicz znacznie ważniejsze jest w tej chwili ustalenie priorytetów programowych, a nie dyskusja o stanowiskach.
27
Podziel się:
Wybrane dla Ciebie
KOMENTARZE
(27)
maniek
4 lata temuNiedługo będzie ich 200, tylko jeździli za nasze pieniądze i agitowali za dudą w wyborach. Po wyborach bardziej leniwi do odstrzału
SpreY
4 lata temuPiSu jest za dużo przekupił Polaków i rozlazł się jak wszy w carskiej armii
56
4 lata temuJest Pani Załosna, nie chcę używaać porównań, ale to się samo nasuwa.
Maliniak
4 lata temuTo wam od 5 lat naród mówi Dojna zmiano... Ale pisiewiczow przybywa....
Cassandra
4 lata temuNo proszę! Po 4 latach zorientowali się, że ludzie są na tyle światli, że zauważą bezprecedensową budowę Neo-Bizancjum. Wreszcie może przynajmniej część tych "zasłużonych" (różnymi blamażami) szczeniaków w randze wiceministrów pójdzie do jakiejś konkretnej pracy, niechby nawet legislacyjnej, ale skończą na Boga brać pieniądze za manifestację jaka to młoda i prężna ta kacza dyktatura, jaka otwarta na młodość, która uparcie albo ma ich (kaczystów) w d użej pogardzie, albo wiesza tęczowe flagi czy majtki po różnych pomnikach. Ciekawe czy osoba Minister leje wodę, czy mówi poważnie.
...
Następna strona