Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MWL
|
aktualizacja

Harry i Meghan mogą stracić miliony. Netflix postanowił ich rozliczyć

2
Podziel się:

Harry i Meghan podpisali w przeszłości lukratywny kontrakt z Netfliksem. Po sukcesie ich głośnego dokumentu, streamingowy gigant oczekuje od pary książęcej kolejnych propozycji. Media piszą wręcz, że Netflix postawił parze ultimatum. Wcześniej współpracę z nimi zerwał Spotify.

Harry i Meghan mogą stracić miliony. Netflix postanowił ich rozliczyć
Książę Harry i Meghan Markle nie współpracują już ze Spotify. Netflix oczekuje od nich więcej treści (Getty Images, Mike Coppola)

Brak treści był głównym powodem decyzji Spotify o zerwaniu współpracy z Meghan Markle na początku czerwca. Jak pisze serwis marieclaire.com, przez prawie trzy lata w ramach umowy o wartości 20 mln dol., wyprodukowano tylko 13 odcinków podcastu.

Para ma również wielomilionową umowę z Netflixem. W grudniu ubiegłego roku wyprodukowała ogromny hit - serial dokumentalny "Harry&Meghan". Jak donosi brytyjski tabloid "The Mirror", teraz gigant streamingowy czeka na kolejne propozycje od Harry'ego i Meghan. Gazeta podaje, że para otrzymała do tej pory połowę z 81 mln funtów, jakie są zapisane w kontrakcie z Netfliksem.

Zagraniczne media piszą, że wypłata 40 mln funtów jest uzależniona od tego, jaką kreatywnością wykaże się teraz para, czyli jaki content zaproponuje.

"Nie ma mowy o publicznym, przyciągającym uwagę nagłówków rozstaniu" - zastrzega jednak źródło innego tabloidu "The Sun", nawiązując do głośnego zerwania współpracy pary ze Spotify.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ranking popularności royalsów: Meghan nie jest ostatnia, a król wcale nie jest pierwszy

Netflix chce więcej

Netflix był zadowolony z podpisania umowy z Harrym i Meghan i szuka świetnych pomysłów na przyszłość. Ale pozostała część umowy zależy od tego, czy przedstawią te dobre pomysły. Umowa jest stale weryfikowana, co jest normalne w przypadku umów tej rangi - czytamy.

Według The Mirror wynikiem tych oczekiwań ma być kolejna produkcja pod roboczym tytułem "Złe maniery" (ang. Bad Manners), oparta na postaci z twórczości Karola Dickensa panny Havisham. "Prequel przedstawi samotną pannę jako silną kobietę, która żyje w patriarchalnym społeczeństwie" - donosi serwis.

Z kolei książę Harry ma planować film dokumentalny "Heart of Invictus", w którym widzowie będą śledzić zawodników z całego świata, przygotowujących się na treningach do Igrzysk Invictus w holenderskiej Hadze.

Pomysłów na inne produkcje jest więcej. Jak czytamy, krążą plotki o wznowieniu "The Tig", czyli lifestyle'owego bloga Meghan, a także o wydawaniu większej liczby książek dla domu wydawniczego Penguin Radom House. Na liście wymienia się też umowy z firmami odzieżowymi i partnerstwa w mediach społecznościowych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(2)
Prezydent2025
11 miesięcy temu
Świat zawsze kręcił się wokół pieniędzy. Jednak ta para zarabia w wyjątkowo niesymlatyczny sposób.
noname
11 miesięcy temu
Ale Harrego zagra afroamerykanin, prawda?