Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jakub Ceglarz
|
aktualizacja

Serwerownie zalewają Warszawę. Zużywają tyle prądu, co duża dzielnica

45
Podziel się:

Centra przetwarzania danych rosną jak grzyby po deszczu. W Warszawie powstają kolejne serwerownie, które potrzebują mnóstwo prądu. Za kilka lat będą potrzebowały nawet 100 MW mocy. Mniej więcej tyle, ile potrzeba do zasilenia dużej stołecznej dzielnicy.

W Warszawie powstaje coraz więcej serwerowni. A te pobierają bardzo dużo energii
W Warszawie powstaje coraz więcej serwerowni. A te pobierają bardzo dużo energii (East News, Piotr Molecki/East News)

Jak pisze "Rzeczpospolita", pierwszą fazę swojej inwestycji właśnie kończy Equinix Polska. To oznacza 475 szaf serwerowych. Docelowo ma być ich około 1200.

To tylko jednak inwestycja, prowadzona właśnie przez amerykańską firmę. Equinix ma jednak jeszcze kilka innych centrów danych w stolicy. - Nie planujemy ich zamykać. Będą stopniowo unowocześniane - mówi "Rz" Robert Busz, dyrektor zarządzający spółki.

Na tym jednak nie koniec. Zdaniem rozmówcy "Rzeczpospolitej" rynek centrów danych będzie się w najbliższych latach mocno rozwijał.

Zobacz także: Obejrzyj: Był nauczycielem, dzięki jednej rozmowie został miliarderem

- Myślę, że ten rok będzie stał pod znakiem znaczących inwestycji wszystkich graczy. Inicjatywa, którą rozpoczął OCHK, jak również ogłoszenie Google, jasno pokazuje, że duzi operatorzy chmury publicznej będą zainteresowani tutaj tworzeniem własnych regionów - powiedział Busz.

Jak dodał, kluczowe w tym kontekście będzie zapotrzebowanie na moc, która służy do zasilania i chłodzenia urządzeń.

- Sądzę, że w Warszawie najbliższych 3-4 lat będziemy potrzebowali około 100 MW nowej mocy, związanej z tymi inwestycjami. To już moc adekwatna do zasilania dużej dzielnicy w Warszawie. A największe zainteresowanie inwestycjami widzimy właśnie tutaj - twierdzi Robert Busz.

Dla mieszkańców to jednak nie powinno stanowić problemu. - Jeśli chodzi o moc dostępną w Warszawie dla odbiorców biznesowych, to jest ona na wyciągnięcie ręki. Zwłaszcza, że zmienia się struktura poboru energii w czasie. Na przykład duże zakłady, takie jak Ursus, przestają istnieć, a zasoby energii będą nadal dostępne. Inni będą tylko odbiorcy - puentuje dyrektor Equinix Polska.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(45)
OLO.
4 lata temu
Jakiej narodowości biznes ucierpi jak w Warszawie zabraknie prądu ???
OLO.
4 lata temu
Jakiej narodowości biznes ucierpi jak w Warszawie zabraknie prądu ???
Promil
4 lata temu
Duze zaklady jak ursus przestaly istniec,,,wielkie zwyciestwo owczesnej SOLIDURNOSCi ,powstaly centra handlowe,one sa najpotrzebniejsze
meteo
4 lata temu
To dobrze- będzie mniej trolli na forum a media będą podawać tylko prawdziwe wiadomości.
Popieram
4 lata temu
W ramach walki z węglem odciąć Warszawę od elektrowni. Zmniejszy to zatruwanie środowiska.
...
Następna strona