Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|

"Sprzedam bon za 200 zł". Zaskakujący efekt pomysłu rządu

42
Podziel się:

"Witam, sprzedam bon turystyczny, bo i tak nie mam możliwości go wykorzystać. Zainteresowanych zapraszam priv. Cena: 200 zł" – takie ogłoszenie można znaleźć w sieci. Po dwóch latach funkcjonowania bonów widać, że ich wprowadzenie przyniosło też wiele zaskakujących efektów, od niezgodnych z prawem prób obrotu bonami, po zmniejszenie szarej strefy w turystyce - czytamy w "Rzeczpospolitej".

"Sprzedam bon za 200 zł". Zaskakujący efekt pomysłu rządu
W sieci pojawiają się próby sprzedaży bonów turystycznych (PAP, Adam War�awa)

Pod wpisem w mediach społecznościowych rozgorzała dyskusja. Część osób sugerowała ogłoszeniodawca nie może wykorzystać bonu, może za niego kupić dziecio zabawki. Ludzie podpowiadali, że są sklepy, w którymi można płacić bonami. Inni prostowali te informacje, ostrzegając, że próby spieniężenia bonu i zakupy zabawek są niezgodne z prawem - czytamy w dzienniku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Bon turystyczny. Hotelarz ocenia: kropla w morzu potrzeb

Polska Organizacja Turystyczna, która odpowiada za obsługę bonu otrzymuje zawiadomienia o nieprawidłowościach, które pojawiły się wokół programu. Skala nie jest duża, ale w ostatnich miesiącach narasta. Jak ustaliła "Rzeczpospolita", do 29 lipca br. do organizacji wpłynęło 179 zgłoszeń. Ich efektem jest m.in. wystosowanie przez POT 18 zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.

- Chodzi głównie o próby sprzedaży i kupna bonu za pośrednictwem portali społecznościowych, a także oferowania gotówki za bon przez podmioty realizujące usługi niezgodnie z ustawą – informuje na łamach dziennika Przemysław Marczewski, rzecznik prasowy POT. – Należy pamiętać, że bonem można dokonać płatności za usługi hotelarskie lub imprezy turystyczne realizowane na rzecz dziecka, na które otrzymano bon. Przyjmowanie płatności bonem za towary lub inne usługi jest sprzeczne z prawem - przypomina.

Są jednak także pozytywne skutki uboczne wprowadzenia bonu. Dzięki programowi zmniejszyła się liczba firm działających w szarej strefie. Z danych POT wynika, że w niektórych gminach turystycznych liczba nowych podmiotów, które pojawiły się w oficjalnych ewidencjach, wzrosła o 30 proc.

– Są to gminy typowo turystyczne, w których znajduje się wiele obiektów takich jak pokoje na wynajem, ośrodki wczasowe, agroturystyki, pola namiotowe, domki letniskowe – powiedział "Rzeczpospolitej" rzecznik POT. – Gminy te w większości usytuowane są w pasie nadmorskim oraz w górach (m.in. Sopot, Krokowa, Ustronie Morskie, Gródek nad Dunajcem, Szczyrk, Wisła).

Bon do wykorzystania do końca września

Bon turystyczny to 500 zł na jedno dziecko, a w przypadku dziecka z niepełnosprawnością 1000 zł. Przysługuje rodzicom, którzy mieli prawo do świadczenia wychowawczego 500 plus w momencie wejścia w życie przepisów o bonie, a także jeśli nabyli do niego prawo między 19 lipca 2020 r. a 31 grudnia 2021 r.

Płatności bonami turystycznymi przyjmuje około 28 tys. przedsiębiorców i organizacji pożytku publicznego, świadczących usługi hotelarskie lub oferujących imprezy turystyczne w Polsce.

Rodzice, którzy nie wykorzystali do tej pory bonu turystycznego, mogą to zrobić do końca września tego roku. Mogą nim zapłacić na przykład za pobyt w hotelu, pensjonacie czy w gospodarstwie agroturystycznym. W niektórych przypadkach opłacą nim także jednodniową wycieczkę. Lista podmiotów turystycznych, u których można zapłacić bonem, jest na stronie internetowej Polskiej Organizacji Turystycznej – www.pot.gov.pl.

Realizacja tego świadczenia odbywa się na Platformie Usług Elektronicznych (PUE) ZUS, z której – jak przekazał ZUS – korzysta już ponad 10 mln osób. Szczegółowe informacje związane z bonem turystycznym można uzyskać, dzwoniąc na specjalną infolinię ZUS: 22-11-22-111.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(42)
Xxxx
2 lata temu
Co ci z bonu jak za siebie trzeba zapłacić sam pobyt z dzieckiem to nie wszystko trzeba jeszcze zjeść a to coraz więcej kosztuje dziecko też by chciało czy to rej statkiem czy to gofrya loda pizze jakieś oceanarium a to kosztuje
wysylajnami o...
2 lata temu
Tyle warte są pomysły rządu i jego pomoc.....
dede
2 lata temu
Żal pupska ściska, że bon który wcześniej wart był 500zł teraz wart tyle co kiedyś 200zł i jeszcze i tak nie mają żeby na weekend wyjechać. Bo paliwo droższe niż ten bon to się nie opłaca ;-) Coś jak super oferta noclegu na Grouponie, gdzie jest obowiązkowe śniadanie w wysokiej cenie.
Komentator
2 lata temu
No i co. Zamiast wysłać dzieci na kolonie albo zabrać je na waka je to sprzedają bony a potem do monopolowego. A ciemnogród się cieszy.
Angelis
2 lata temu
jak się nie ma pomysłu na rządzenie to się rozdaje jednej grupie docelowej aż im wypływa z ......
...
Następna strona