Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Artykuł Sponsorowany
|
aktualizacja
Artykuł sponsorowany przez StadlerMedia

Synergia wiatru i słońca lekiem na aktualne problemy biznesu

Podziel się:

Wielu przedsiębiorców w ostatnich miesiącach bardzo brutalnie zostało dotkniętych lawinowo rosnącymi podwyżkami kosztów prowadzenia działalności. Głównym problemem stały się ceny zakupu surowców i energii elektrycznej. Liberalizacja ustawy odległościowej otworzyła drzwi Inwestorom wiatrowym. To właśnie ten rodzaj energetyki uzyskał najlepszy wynik spośród OZE w miksie energetycznym w 2022 roku, której udział wynosił 10,8% z 21% energii elektrycznej wyprodukowanej z odnawialnych źródeł energii. Zgodnie z danymi PSE za ubiegły rok produkcja energii z samej energetyki wiatrowej to niemal 19 TWh, co oznacza 15% wzrost generacji w stosunku do 2021 roku. Co istotne, zyskujące na popularności kontrakty cPPA mogą ten trend jeszcze bardziej przyspieszyć.

Synergia wiatru i słońca lekiem na aktualne problemy biznesu
(materiały partnera)

Polscy przedsiębiorcy jeszcze nie do końca kojarzą samo cPPA, które jest angielskojęzycznym skrótem od corporate Power Purchase Agreement. Jest to rodzaj długoterminowej współpracy zabezpieczającej zarówno interesy dostawcy, jak i odbiorcy. Firmy, dzięki zawarciu tego typu umowy na zakup energii elektrycznej bezpośrednio od jej wytwórcy, zyskują gwarancje dostaw po stabilnej i przewidywalnej cenie przez długi okres, a jednocześnie uniezależniają się od cen oferowanych przez tradycyjnych sprzedawców energii.

Umowy cPPA przyszłością przewidywalnego biznesu w Polsce

Jak to bywa w większości przypadków, duże zmiany w funkcjonowaniu całych sektorów gospodarczych często zaczynają się od odważnych decyzji dużych graczy. To właśnie korporacje często wyznaczają nowe drogi biznesowe i rozpoczynają trendy, które z czasem są podejmowane przez mniejsze przedsiębiorstwa. Umowy typu cPPA to ciekawy przykład tego, jak można łączyć potrzeby stabilizacji kosztu działalności z ekologiczną odpowiedzialnością. W ostatnim czasie przykładem takiej współpracy może być porozumienie producenta energii odnawialnej, firmy Qair działającej na terenie Polski, z nowym odbiorcą na dostawy energii przez najbliższe 12 lat. To międzynarodowa korporacja, która posiada w Polsce zakłady produkcyjne i zatrudnia niemal 10.000 pracowników. Podpisanie kontraktu typu cPPA z fizycznym odbiorem przewiduje dostawy energii z elektrowni wiatrowych oraz farmy fotowoltaicznej, której budowa ruszyła na początku 2023 roku. Wielkość zapisów umowy zostało dostosowanych do specyficznych wymagań odbiorcy i jest jedną z największych korporacyjnych umów cPPA na rynku OZE w Polsce. Spółka dostarczy w trakcie trwania kontraktu aż 2 TWh zielonej energii.

- W Qair rozumiemy, że bezpieczeństwo energetyczne firm jeszcze nigdy wcześniej nie było tak ważne. Realizujemy nasze założenia strategiczne - w 2022 rok wkroczyliśmy z misją wspierania biznesów w dążeniu do ich niezależności energetycznej i stabilizacji kosztów energii. Naszą grupą docelową są duże podmioty - liderzy swoich branż, z których produktów i usług korzystają miliony Polaków. W ten sposób pośrednio możemy łagodzić efekty kryzysu inflacyjnego. Udział sprzedaży energii w ramach cPPA z naszego portfela będzie dynamicznie wzrastał w kolejnych latach. Negocjujemy kolejne kontrakty z czołowymi markami, które powiększą nasz portfel umów cPPA do 5TWh. – mówi Krzysztof Wojtysiak, CEO Qair Polska.

Farmy wiatrowe, z których będzie pochodziła zakontraktowana energia, osiągnęły status operacyjnych i uzyskały koncesję na wytwarzanie energii elektrycznej w 2022 roku. Jest to pierwszy projekt Qair Polska, który zostanie zrealizowany na zasadach komercyjnych poza systemem aukcyjnym.

Elastyczność kluczem do sukcesu

W ostatnich miesiącach równie ważnym wyzwaniem dla wytwórców było nie tylko dostarczenie energii do danej firmy, ale także umiejętne dostosowanie dostaw do jej aktualnych potrzeb. W wielu branżach występuje zauważalna sezonowość - w niektórych miesiącach w fabryce produkuje się dużo, w innych zdecydowanie mniej. Często głównym argumentem oponentów zmiany dostawcy z tradycyjnego na reprezentanta OZE było to, że Polska jako kraj nie posiada odpowiedniego klimatu i wystarczającej liczby słonecznych dni w roku by zasilać w tak elastyczny sposób całe fabryki. Dzięki temu, że oferty takich partnerów jak Qair Polska są komponowane na bazie dwóch niezależnych technologii – solarnej i wiatrowej – istnieje możliwość bardzo elastycznego podejścia do ilości dostarczanej energii. Wszystko za sprawą pełnej synergii wiatru i słońca. W pochmurne i wietrzne dni lepiej funkcjonują farmy wiatrowe, natomiast w piękne i bezchmurne - te solarne. Taka elastyczność stanowi obecnie kluczową wartość dla większości firm w Polsce.

Które firmy najbardziej skorzystają na kontraktach cPPA?

Potrzeba reorganizacji dotychczasowego systemu zakupu energii od państwowych koncernów i znalezienie niezależnych dostawców prądu – głównie z farm fotowoltaicznych, elektrowni wiatrowych czy szczytowo – pompowych to dziś oczywisty kierunek. Ze względu na brak zmienności kosztów wytwarzania naturalnego prądu i rosnącej liczby nowych inwestycji, popularne OZE coraz szybciej zyskuje grono zwolenników w sektorze biznesowym. Trend ten będzie tylko rósł w najbliższym czasie.

Kto zatem już teraz może rozważać na poważnie podpisanie kontraktu typu cPPA? Jednym odnośnikiem może być kwestia zużycia rocznego energii. Obecnie poziom minimum to 10 MWh – od tej wartości warto rozejrzeć się za umową długoterminową z OZE. Drugim przypadkiem jest stan stale rosnących kosztów produkcji – tu cPPA może stanowić skuteczne remedium na nieprzewidywalność kosztów energii. Podobnie w sytuacji firm działających na niezwykle konkurencyjnych rynkach, gdzie pod uwagę bierze się wyłącznie poziom cenowy produktu czy usługi. Ostatnią obecnie silnie zainteresowaną grupą firm są te, które dążą do zero-emisyjności i postrzegają OZE jako drogę odpowiedzialności za środowisko oraz spełnienie wymogów we współpracy z dużymi koncernami stosującymi outsourcing.

Partner a nie klient

Czymś, co w znacznym stopniu także odróżnia Qair Polska jest całościowe podejście do współpracy z uwzględnieniem analizy potrzeb i możliwości danego przedsiębiorcy. Chodzi tu zarówno o oszacowanie stałej ceny samego zasilania fabryki czy hali produkcyjnej, ale także możliwości zastosowania konkretnej technologii, mogącej dodatkowo zmniejszyć zapotrzebowanie energetyczne. Co więcej, z dużą łatwością można elastycznie operować zapotrzebowaniem w obliczu sezonowości czy zmiennego trybu pracy firmy (zima/lato). Większość umów podpisywana jest na długoterminowych zasadach, np. 10 – 15 lat. Dzięki temu, przedsiębiorcy wiedzą, ile będą płacić i nic ich nie zaskoczy, tak drastycznie, jak ostatnie podwyżki w sektorze państwowym.

- To, co wyróżnia sposób myślenia zachodnich partnerów takich jak Qair, to rzeczywista współpraca z odbiorcami energetycznymi na wielu płaszczyznach. Kompleksowo opiekujemy się przedsiębiorcami pomagając im w rozwoju i niejako rosnąc razem z nimi wspieramy rodzimy biznes. Polska jako kraj, głównie ze względów legislacyjnych ma sporo pracy do wykonania w zakresie transformacji energetycznej i rozwijania sieci OZE. Niestety, liczne i chaotyczne zmiany w prawie często zmuszają naszą branżę do rozpoczynania od nowa projektowania zaplanowanych już inwestycji. To niesamowicie wydłuża proces budowy tak potrzebnych farm fotowoltaicznych i wiatrowych – wyjaśnia Krzysztof Wojtysiak, Prezes Zarządu Qair Polska S.A.

Łukasz Bąk - StadlerMedia.pl

Materiał sponsorowany przez StadlerMedia

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl