Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Umowa handlowa między Wielką Brytanią a Unią. Ważny krok w stronę porozumienia

6
Podziel się:

Wielka Brytania i Unia Europejska od miesięcy spierały się o zasady handlu, jakie powinny obowiązywać w Irlandii Północnej po brexicie. Wiele wskazuje na to, że są bliskie przełomu - donosi Bloomberg. To ważny krok, bo dotychczasowe negocjacje były niezwykle trudne. Istniało poważne ryzyko, że spór przemieni się w wojnę handlową między Europą a Wyspami.

Umowa handlowa między Wielką Brytanią a Unią. Ważny krok w stronę porozumienia
Premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak (GETTY, Victoria Jones - PA Images)

Szansa na wyjście z impasu wydaje się duża. Zarówno Wielka Brytania, jak i Unia Europejska mogą dojść do porozumienia w sprawie pobrexitowej umowy handlowej.

Kwestia handlu z Irlandią Północną była jednym z głównych zarzewi eskalującego sporu, który - jak pisze Bloomberg - mógł zakończyć się otwartą wojną handlową między Zjednoczonym Królestwem a Unią.

Jak przypomina Bloomberg, spór między Londynem a Brukselą ma swoje źródło w pierwotnej umowie brexitu. Obie strony zgodziły się w niej, że aby uniknąć granicy lądowej na terenie Irlandii, należy ją ustalić na Morzu Irlandzkim, a Irlandia Północna powinna pozostać na jednolitym rynku unijnym.

Bruksela rozpoczęła testowanie brytyjskiej bazy danych na żywo śledzącej towary przemieszczające się z Wielkiej Brytanii do Irlandii Północnej - wynika ze źródeł Bloomberga.

Jeśli testy wypadną pomyślnie, może to utorować drogę do porozumienia w sprawie kontroli celnych na Morzu Irlandzkim. To one były głównym źródłem napięć między obiema stronami - zaznacza agencja.

Zdaniem irlandzkiego minister spraw zagranicznych Simona Coveneya zawarcie porozumienia jest możliwe do końca roku.

Problem w tym, że kwestia kontroli celnych na Morzu Irlandzkim jest dopiero warunkiem wstępnym do kolejnych spraw. Do rozwiązania pozostaje jeszcze kwestia jurysdykcji Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości i jego roli w rozstrzyganiu sporów brexitowych w regionie.

Umowa handlowa jest kluczowa dla relacji między UE a Zjednoczonym Królestwem, jej brak oznaczałby powrót do tzw. twardego brexitu, a wzajemne relacje musiałby opierać się na warunkach Światowej Organizacji Handlu (WTO), co oznaczałoby m.in. kontyngenty i cła.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(6)
Racjonalista
rok temu
Wyspy chciałby być niezależne, ale nie wyszło im. Nie wspominając, że mają problem z znalezieniem dobego premiera i upadek na znaczeniu rodziny króleskiej, co pogrąża kraj. Na krótko po zakończeniu pierwszej wojny światowej, to mieli największe granice w swojej historii. A tak zostali częściowo ograniczeni do wyspy mniejszej od Polski. W chwilii obecnej taka Belgia, czy Holandia znaczą w Europie o wiele więcej.
Folek
rok temu
Dziś w Polsce nie jest źle. Nigdzie niema dobrobytu. W UK też koniec dobrego.
Adam
rok temu
Ten BREXIT to pomyłka!
sep
rok temu
Brawo Sunak
svn
rok temu
Nie ma to jak polactwo. Umowa - niewazne! Kompetencje, zaplecze, REPUTACJA (cos co w UK sie liczy na tyle ze wyslesz maila nie ze sluzbowego konta to skladasz dymisje) - niewazne! Wazne ze gosc jest opalony (i nie rudy?)!