Od 2016 roku banki będą ratowane z pieniędzy udziałowców, posiadaczy obligacji oraz depozytów powyżej 100 tys. euro - to założenia dyrektywy, w sprawie której porozumieli się negocjatorzy Parlamentu Europejskiego i krajów Unii.
Obciążenie stratami wierzycieli banków ma zapewnić, że banki nie będą ratowane z pieniędzy podatników - przynajmniej nie w pierwszym rzędzie. _ - Ostrożnościowa rekapitalizacja banków ze środków publicznych będzie ostatecznością _ - czytamy w komunikacie Parlamentu.
Choć uzgodniona dyrektywa nie wyklucza interwencji państwa, to ma być ona możliwa dopiero po tym, gdy wierzyciele banków poniosą straty w wysokości co najmniej 8 proc. aktywów banków. Ze strat w każdym przypadku mają być wyłączeni właściciele mniejszych, chronionych w UE depozytów (poniżej 100 tys. euro).
Ponadto dyrektywa przewiduje, że wszystkie kraje ustanowią fundusze upadłościowe, na które będą składać się banki. Mają one zebrać do 2025 roku środki w wysokości 1 proc. gwarantowanych depozytów. Porozumienie negocjatorów musi być jeszcze formalnie zatwierdzone przez ministrów finansów państw Unii i Parlament Europejski.
Czytaj więcej w Money.pl