Debata w PE na temat cypryjskiej prezydencji w UE pokazała możliwe punkty zapalne w najbliższym półroczu. Prezydent Dimitris Christofias musiał odpierać krytykę złych relacji Cypru z Turcją, zbyt bliskich powiązań z Rosją i najniższego podatku korporacyjnego._ _
_ - Nie pozwólmy ludziom żyć na łasce rynków _, _ musimy zapewnić sprawiedliwy podział dóbr w społeczeństwie _ - apelował prezydent Christofias. Przemawiał w Parlamencie Europejskim w Strasburgu, gdzie prezentował priorytety swego kraju, który do końca roku sprawuje półroczne, rotacyjne przewodnictwo w Radzie UE.
Christofias, jedyny komunistyczny przywódca w UE, skrytykował dotychczasowe metody walki z kryzysem w strefie euro. _ Polityka oszczędności nie zadziałała. Zaatakowaliśmy wzrost (gospodarczy) zamiast pracować na rzecz wzrostu _ - powiedział.
- _ Zwykli ludzie w UE nie są winni błędów, które dotykają strefy euro. Musimy chronić najsłabszych, walczyć z biedą w Europie _. Podkreślał, że jest dumny ze swojej przynależności politycznej, ale zapewnił, że europosłowie nie muszą obawiać się _ rewolucji _.
W otwierającym debatę wystąpieniu prezydent Cypru odniósł się też krótko do problemu podziału wyspy podkreślając, że _ jest to rezultat okupacji północnej części wyspy przez Turcję _. _ Nie pozwolimy, by siły okupacyjne odwracały naszą uwagę od zadań prezydencji _ - zapewnił.
Cypr jest podzielony od 1974 roku na znajdującą się na południu i zamieszkaną przez Greków cypryjskich Republikę Cypryjską oraz Republikę Turecką Cypru Północnego, uznawaną za niepodległe państwo jedynie przez Ankarę i zamieszkaną przez Turków cypryjskich.
Właśnie te problematyczne kwestie - podział wyspy oraz faktyczny brak relacji z Turcją - najbardziej ożywiły debatę z europosłami. Kilkakrotnie dochodziło do ostrej wymiany zdań, zwłaszcza z Brytyjczykami.
Przedstawiciel frakcji liberałów Graham Watson skrytykował władze Cypru za niewystarczające wysiłki na rzecz zjednoczenia wyspy. _ - Musicie zacząć rozmawiać z Turcją _ - apelował. To zdenerwowało europosła Joannisa Kasulidesa, lidera cypryjskich konserwatystów w PE. _ - To wy, Wielka Brytania, byliście mocarstwem kolonialnym i to wy jesteście odpowiedzialni za podział wyspy _ - powiedział.
Krytykę Watsona odrzucił także sam Christofias. _ - Zamiast mnie wzywać do rozmów z Turcją, niech pan im powie, by zaczęli rozmawiać z Christofiasem, bo nie chcą ze mną rozmawiać _ - powiedział. Zapewnił też, że do wygaśnięcia swego mandatu prezydenta będzie zabiegał o zjednoczenie wyspy. _ - Cypr należy do Cypryjczyków _ - powiedział i podkreślił, że losy Cypryjczyków są w ich własnych rękach, nie w rękach Brytyjczyków czy Turków.
Podczas debaty kilku europosłów krytykowało też zbyt bliskie - ich zdaniem - relacje Cypru z Rosją. - _ Fakt, że studiował pan w Moskwie, nie może czynić Cypru zbyt zależnego od Rosji _ - powiedział jeden z europosłów.
Z kolei słowacka eurodeputowana skrytykowała najniższy w UE, 10-procentowy podatek korporacyjny (CIT) obowiązujący na Cyprze, który przyciąga na wyspę wiele europejskich firm, także słowackie. _ - Jak mam to wytłumaczyć moim współobywatelom, którzy za chwilę będą proszeni, by wesprzeć cypryjskie banki? _ - pytała.
Cypr to już piąty kraj w strefie euro, który na skutek kryzysu musiał zwrócić się do partnerów w UE o pomoc dla swych banków, silnie powiązanych z Grecją. Nieoficjalnie mówi się, że mogą one potrzebować do 10 mld euro dofinansowania. Według źródeł dyplomatycznych Nikozja negocjuje też uzyskanie pomocy z Chin; w zeszłym roku kredytu w wysokości 2,5 mld euro udzieliła Cyprowi Rosja.
Mówiąc o celach cypryjskiej prezydencji Christofias zapowiedział, że jego kraj będzie chciał sfinalizować negocjacje w sprawie nowego budżetu UE na lata 2014-2020, a także doprowadzić jeszcze w tym roku do zawarcia porozumienia w sprawie wspólnego systemu azylowego. Zapowiedział też skoncentrowanie się na _ południowym wymiarze _ polityki sąsiedzkiej UE, co jest podyktowane wydarzeniami arabskiej wiosny.
Relacje z Turcją, która ubiega się o przyjęcie do UE, a jednocześnie nie uznaje Cypru z powodu nierozwiązanej _ kwestii cypryjskiej _, są dużym wyzwaniem dla nowej prezydencji. Ankara oświadczyła bowiem, że na czas prezydencji cypryjskiej zawiesi rozmowy z UE. W impasie są także rozmowy między przywódcami cypryjskich Greków i Turków w sprawie zjednoczenia wyspy, prowadzone pod auspicjami ONZ.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Zmiana u steru Unii Europejskiej. Czas na... Jedni eksperci mówią, że Dania sprawnie zarządzała pracami. Inni wytykają jej błędy, na przykład kłótnie z Parlamentem Europejskim. | |
Astronomiczna kwota. Tyle potrzebuje kraj UE Potrzeby Cypru przekraczają połowę Produktu Krajowego Brutto tego kraju. Władze Eurolandu zgodzą się na tak duże wsparcie? | |
Zadali poważny cios kolejnemu krajowi strefy euro Nie tylko hiszpański sektor bankowy budzi duże obawy na rynkach finansowych. |