Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Bartosz Wawryszuk
|

Orban powoła specjalnego ministra ds. rozbudowy elektrowni atomowej

4
Podziel się:

Elektrownia jądrowa w Paksu, 100 km na południe od Budapesztu, została zbudowana w latach 80. z wykorzystaniem reaktorów produkcji radzieckiej. Jej cztery pracujące reaktory zapewniają około 40 proc. zapotrzebowania na energię elektryczną kraju.

Orban powoła specjalnego ministra ds. rozbudowy elektrowni atomowej
(Szilard Koszticsak/MTI via AP)

Mianowanie w najbliższych dniach ministra bez teki ds. nadzorowania rozbudowy elektrowni atomowej w Paksu i kierowania tymi pracami zapowiedział w poniedziałek premier Węgier Viktor Orban w parlamencie.

Premier ogłosił to, odpowiadając na pytanie Bernadett Szel, współprzewodniczącej partii Polityka Może Być Inna (LMP), dlaczego nie zostanie rozpisane referendum w sprawie Paksu. Szel wyraziła pogląd, że rząd nigdy nie otrzymał żadnego pełnomocnictwa na tę inwestycję.

Orban odparł na to, że jego partia Fidesz oraz będąca z nią w koalicji Chrześcijańsko-Demokratyczna Partia Ludowa (KDNP) grają w otwarte karty. Zaznaczył, że umowę zasadniczą w sprawie elektrowni zawarto jeszcze przed wyborami parlamentarnymi w 2014 r., aby nikt nie mógł powiedzieć, że nie zna polityki energetycznej koalicji Fidesz-KDNP.

Premier dodał, że Fidesz popiera energię atomową oraz energię ze źródeł odnawialnych. Według niego Węgrzy nie mogą źle wyjść na energii ze źródeł odnawialnych, ale wydaje się, że jeszcze przez jakiś czas najtańsza będzie energia nuklearna.

LMP wystąpiła na początku marca z inicjatywą rozpisania referendum na temat inwestycji w Paksu, ale żadne z pięciu proponowanych pytań nie zostało zaakceptowane przez Narodowy Komitet Wyborczy, który wskazał, że stoją one w sprzeczności z zobowiązaniami wynikającymi z porozumienia międzynarodowego.

Elektrownia jądrowa w Paksu, 100 km na południe od Budapesztu, została zbudowana w latach 80. z wykorzystaniem reaktorów produkcji radzieckiej. Jej cztery pracujące reaktory zapewniają około 40 proc. zapotrzebowania na energię elektryczną kraju.

Na początku 2014 roku Węgry zawarły umowę międzyrządową o rozbudowie elektrowni z rosyjskim państwowym koncernem Rosatom. Na budowę dwóch nowych reaktorów Rosja ma udzielić Węgrom kredytu w wysokości do 10 mld euro. Rozbudowa elektrowni będzie największą inwestycją na Węgrzech po 1989 roku.

Orban mówił na początku lutego, że prace nad rozbudową elektrowni mogłyby się zacząć w 2018 r. Dwa nowe reaktory w Paksu będą w sumie produkować więcej energii niż obecne cztery, które mają zostać wyłączone w latach 2032-37.

Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(4)
o.k.
7 lat temu
Co za przyjaciel ? Ma "tani" polski węgiel a atomu mu się zachciewa !!!! Trzeba uważać bo i bombę mogą zrobić albo od rosyjskich przyjaciół otrzymać w prezencie. Na przykład: Z okazji GWIAZDKI!!!
Mirek
7 lat temu
Elektrownia atomowa? A ja myślałem, że Orban będzie polski węgiel kupował. Bo Polska górnictwem stoi!!!
raf
7 lat temu
ciekawe gdzie polska elektrownia atomowa. Ruskie robia i buduja. PO mianowalo speca bez teki ktorego pobory sa zlodziejskie 100tys mieisiecznie czegos co nigdy nie powstanie
Miś Jogi
7 lat temu
To zupełnie jak u nas. My też mamy spółkę od elektrowni, prezesa od olektrowni, sekretarkę od elektrowni tylko samej elektrowni jak nie było tak nie ma.