Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

Wybory we Francji. Emmanuel Macron zwycięzcą pierwszej tury

4
Podziel się:

Emanuel Macron dostał 24 proc. głosów, a szefowa Frontu Narodowego Marine Le Pen - 22 proc. głosów - wynika z sondażu firmy Harris. Kandydat lewicy Jean-Luc Melenchon i konserwatysta Francois Fillon otrzymali po 20 proc.

Wybory we Francji. Emmanuel Macron zwycięzcą pierwszej tury
(PAP/EPA)

Według sondażu exit pol firmy Harris Interactive pierwszą turę wyborów prezydenckich we Francji wygrał centrysta Emmanuel Macron, zdobywając 24 proc. głosów. Szefowa Frontu Narodowego Marine Le Pen otrzymała 22 proc.

Konserwatysta Francois Fillon i kandydat skrajnej lewicy Jean-Luc Melenchon otrzymali po 20 proc. głosów.

Jeśli potwierdzą się sondaże, w niedzielę do drugiej tury wyborów prezydenckich zakwalifikował się centrysta Emmanuel Macron i szefowa Frontu Narodowego Marine Le Pen. 7 maja Francuzi zdecydują, czyja wizja ich kraju bardziej im odpowiada.

Europa śledziła pierwszą turę francuskich wyborów z zapartym tchem i w napięciu będzie też oczekiwała, kto ostatecznie zasiądzie w Pałacu Elizejskim. Stawką w tych wyborach jest także przyszłość Unii Europejskiej i miejsce Francji we Wspólnocie, której jest współzałożycielką. Eurosceptyczna Le Pen czy euroentuzjastyczny Macron?

Front Narodowy Marine Le Pen jest partią skrajnie prawicową, wrogą imigrantom, niechętną Unii Europejskiej. Na wiecach wyborczych Le Pen zapowiadała, że podejmie "walkę z potopem imigracji" i "wydobędzie Francję z więzienia UE". W obecnej kampanii sondaże bardzo długo wskazywały na zwycięstwo w pierwszej turze liderki FN, która wyraźnie wyprzedzała wszystkich konkurentów. Zamiar głosowania na nią deklarowało aż 28 proc. badanych. Na tydzień przed pierwszą turą wyborów w sondażowych deklaracjach wyprzedził ją odrzucający podział na lewicę i prawicę Macron.

Marine Le Pen od początku zapowiadała wyjście Francji ze strefy Schengen i referendum w sprawie pozostania w UE, ale starała się o łagodne sformułowania. Pod wpływem nieprzychylnych sondaży uznała, że pomóc jej może powrót do radykalnego stylu i tradycyjnych tematów FN: walki z imigracją i bezpieczeństwa. Na tydzień przed pierwszą turą, rezygnując z poprawności politycznej, piętnowała muzułmanów i zapowiedziała, że aż do ustalenia nowych, o wiele ostrzejszych reguł wstrzyma wszelką imigrację, również legalną.

Sondaże przedwyborcze wskazywały, że w drugiej turze Macron zdecydowanie pokona szefową Frontu Narodowego. Ten centrowy polityk podkreśla, że Francuzi potrzebują Europy. - Wzmocnimy sojusz z Niemcami, by odbudować Europę naszych ambicji - zapowiadał na jednym z wieców wyborczych Macron, który określa się jako "kandydat postępu". - Nie będziemy się bać ani przez chwilę, bo budujemy przyszłość w Europie, którą wzmocnimy. Nie pozwolimy, by cywilizowany świat się rozpadł; jesteśmy za to odpowiedzialni - mówił.

Startujący jako kandydat niezależny Macron, były minister gospodarki w rządzie socjalistycznym, uważa, że trzeba rozmawiać z Rosją, bo jest to wielki kraj, ale nie przymykając oczu na przypadki łamania praw człowieka. - Będziemy dbać o nasze bezpieczeństwo, ale broniąc naszych wartości - zapowiedział.

Agencja Associated Press napisała w jednym z komentarzy, że francuskie wybory prezydenckie są postrzegane jako papierek lakmusowy, mający dać odpowiedź na pytania o przyszłość Europy i postępy populizmu na całym świecie. Reuters też podjął ten wątek, pisząc, że wynik wyborów pokaże, czy "populistyczna fala, na której Wielka Brytania zagłosowała za opuszczeniem UE, a Donald Trump został wybrany na prezydenta USA, wciąż rośnie, czy też zaczyna opadać".

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(4)
El
7 lat temu
Ile heju niedługo sie wyjdzie na to że rosja jest ok a niemcy trzeba zniszczyć za to co było polska nienawić niezna granić zastanówcie sie ludzie nad tym co piszecie .
intruzz
7 lat temu
co za bzdety.... unia słlowiańska. CZESI I ROSJANIE blokują nasza żywność. przy każdej okazji staraja się nas wyrolować z interesu, a o miłości Ukraińców do Lachiw nawet nie wspomnę, no chyba że myslałeś o Bułgarach...
Oli
7 lat temu
Drugą tura wyborów i tak wygra Le Pan, jestem za tym aby ta Unię puścić z dymem, i wszystkich islamistów zesłac na Niemcy, niech zrobią tam rzeź, za drugą wojnę światową.
Adrian2805
7 lat temu
Nie tylko w Polsce ludzie się obudzili, ale i w całej Europie. Większość jest przeciwna polityce Unii Europejskiej, i dlatego mamy teraz taką dziwną sytuację, najpierw Anglia, teraz pewnie Francja, (niedługo u nich zapewne będzie referendum w wystąpienie z Unii) A Polska niech zjednoczy się ze Słowianami, Unia słowiańska byłaby najmocniejsza na świecie, nie tylko militarnie ale i gospodarczo.