Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Europejski nadzór bankowy - nie ma zgody Unii

0
Podziel się:

Różnice zdań dotyczą między innymi tego ile banków należy objąć nadzorem.

Minister gospodarki Hiszpanii Luis de Guindos<br /> i cypryjski minister finansów Wasos Sziarlis
Minister gospodarki Hiszpanii Luis de Guindos<br /> i cypryjski minister finansów Wasos Sziarlis (PAP/EPA)

Wbrew przewidywaniom nie ma zgody w Unii na europejski nadzór bankowy. Nie porozumieli się w tej sprawie ministrowie finansów Wspólnoty podczas spotkania w Brukseli. Unijni dyplomaci jeszcze wczoraj przewidywali, że kompromis zostanie osiągnięty, jednak ujawniły się zbyt duże różnice zdań.

Aktualizacja 15:52

Po prawie sześciogodzinnych negocjacjach cypryjski minister finansów Wasos Sziarlis poinformował o fiasku. - _ Jest wola do porozumienia, ale pozostaje kilka szczegółów do ustalenia. Potrzeba nam więcej czasu _ - dodał. Różnice zdań dotyczą między innymi tego ile banków należy objąć wspólnym nadzorem. Czy wszystkie - jak chce Francja, czy tylko te najważniejsze o co zabiegają Niemcy.

Minister finansów Niemiec Wolfgang Schaeuble twardo podkreślał podczas spotkania, że bezpośredni nadzór EBC nad wszystkimi bankami nie przejdzie w niemieckim parlamencie, bo nie uwierzy on, że EBC może sprawować taki nadzór na 6 tysiącami banków w strefie euro. Zauważył, że EBC powinien mieć _ prawo do wzięcia odpowiedzialności _ za nadzór nad konkretnym bankiem, nawet mniejszym, ale w pozostałych przypadkach odpowiedzialne powinny pozostać władze krajowe.

Odpowiadając na to francuski minister finansów Pierre Moscovici podkreślił, że EBC _ ma mieć ostateczną odpowiedzialność za wszystkie banki strefy euro i banki innych uczestniczących krajów _, nawet za banki bezpośrednio nadzorowane w kraju. Dyskutowano nad możliwym progiem dochodów banków, powyżej którego banki będą bezpośrednio nadzorowane przez EBC: cypryjska prezydencja zaproponowała 50 mld euro rocznie, polski minister finansów Jacek Rostowski zaznaczył, że Polska popiera _ wysoki próg na poziomie 60 mld euro _.

Schaueble zwrócił też uwagę na konieczność separacji monetarnej polityki EBC od nadzoru, co poparł Rostowski i wiele innych krajów. Przy tej okazji pojawiła się też kwestia nominowania przewodniczącego rady wspólnego nadzoru. Zgodnie z propozycją Komisji Europejskiej miałaby go mianować rada prezesów EBC, tymczasem większość krajów chce, by mianowała go rada Ecofin (ministrowie finansów krajów UE), czemu sprzeciwia się EBC. Objęcie tego prawa przez ministrów wymagałoby zmiany traktatu UE w części poświęconej EBC, ale w uproszczonej procedurze.

Ministrowie wypowiadający się w upublicznionej części spotkania popierali pełen udział krajów spoza strefy euro we wspólnym nadzorze, co oznacza prawo głosu w radzie wspólnego nadzoru. Jednak decyzje rady nadzoru ma jeszcze zatwierdzać rada prezesów EBC, w której zasiadają tylko kraje strefy euro. - _ Wciąż czekamy na adekwatny tekst, który odniesie się do sytuacji, w której rada prezesów odwraca decyzje rady wspólnego nadzoru; wciąż mamy tu fundamentalną asymetrię _ - mówił Rostowski.

- _ EBC zaproponował coś, co wykracza poza to (prawo głosu w radzie nadzoru) _ - odparł komisarz UE ds. rynku wewnętrznego Michel Barnier. - _ Gdy będzie odwołanie, brak zgody między radą nadzoru a radą prezesów, spotkają się one razem na konsultacjach, do których zaprosimy wszystkie kraje spoza strefy euro uczestniczące we wspólnym nadzorze _ - zaznaczył.

Dodatkowych gwarancji dla krajów goszczących banki-córki zachodnich banków domagają się Czechy, gdzie takie banki stanowią 90 proc. sektora finansowego. Czesi chcą, by ostateczny głos w sprawach dotyczących nadzoru nad bankami-córkami miały nadzory krajowe je goszczące. Ponadto Węgrzy domagają się zabezpieczeń fiskalnych na wzór zabezpieczenia, jakie krajom ze strefy euro daje fundusz ratunkowy EMS, który - gdy zostanie ustanowiony nadzór - będzie mógł bezpośrednio dokapitalizowywać banki strefy euro.

Także Rostowski podkreślił rolę zabezpieczenia dla krajów spoza strefy euro uczestniczących we wspólnym nadzorze, gdy będą ponosić fiskalne konsekwencje wynikające z decyzji wspólnego nadzoru. Takie stanowisko prezentował też szwedzki minister finansów Anders Borg. - _ Potrzebujemy równego traktowania wszystkich członków przyszłego wspólnego nadzoru _ - mówił Borg.

Są też różnice zdań między krajami UE, jeśli chodzi o system głosowań w zrzeszającym regulatorów bankowych _ 27 _ urzędzie EBA. Cypryjska prezydencja, głównie na wniosek Wielkiej Brytanii, zaproponowała tzw. podwójną większość tak, by decyzje w EBA były podejmowane większością głosów krajów uczestniczących we wspólnym nadzorze i tych pozostających poza wspólnym nadzorem. Jednak niektóre kraje np. Niemcy uważają, że taki system doprowadzi do przyznania krajom spoza nadzoru relatywnie większej władzy.

Do uzgodnienia pozostają jeszcze kompetencje rady wspólnego nadzoru, określona musi być też jej współpraca z Europejskim Bankiem Centralnym, uzgodnione muszą być zasady podejmowania decyzji w Europejskim Urzędzie Nadzoru Bankowego.

Kolejne spotkanie unijnych ministrów finansów odbędzie się - jak ustaliło Polskie Radio - 12. grudnia, czyli dzień przed rozpoczęciem szczytu UE 13-14 grudnia. Na nim właśnie europejscy liderzy mają uzgodnić plan prac nad utworzeniem unii bankowej, a pierwszym krokiem ma być powołanie wspólnego nadzoru bankowego.

Czytaj więcej w Money.pl
Chcą zablokować ważną europejską instytucję Czesi skłonni są zablokować przyjęcie terminu wdrożenia europejskiego nadzoru bankowego.
Mega nadzór nad bankami. Blisko finału Ujawniono, kiedy ministrowie mogą osiągnąć wstępne porozumienie. Jak zmiany dotkną Polskę?
Polsce się tam miejsce nie należy. Na razie Komisja PE ds. gospodarczych i monetarnych przyjęła stanowisko w sprawie wspólnego nadzoru bankowego EBC. Poparła w nim prawo głosów krajów spoza Eurolandu w radzie nadzoru, nadal wykluczony jest jednak ich głos w radzie prezesów EBC.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)