Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Imigranci w UE. Orban chce ograniczyć napływ ubogich

0
Podziel się:

Potrzebne jest rygorystyczne prawo, nawet jeśli będzie ono stało w sprzeczności z przepisami UE - uważa węgierski premier.

Imigranci w UE. Orban chce ograniczyć napływ ubogich
(Parlament Europejski)

Węgry potrzebują prawnych regulacji, by powstrzymać falę imigrantów z biednych krajów, nawet jeśli to miałoby stać w sprzeczności z zasadami obowiązującymi w Unii Europejskiej - powiedział węgierski premier Viktor Orban.

Jego zdaniem Bruksela powinna przystać na to, by państwa członkowskie UE same ustalały przepisy dotyczące imigrantów, których napływ - według Orbana - nie jest generalnie korzystny dla Europy. Premier powiedział to w wywiadzie dla telewizji Echo.

- Nie chcemy imigrantów na Węgrzech. Jeśli inni chcą ich przyjmować, niech to robią, ale nie powinni ich odsyłać do naszego kraju lub przez nasz kraj - oświadczył Orban.

Uważa on, że Węgry powinny poruszyć sprawę nadmiernie swobodnych zasad imigracyjnych w UE, gdyż kraj ten przyjmuje relatywnie najwięcej imigrantów po Szwecji, jeśli weźmie się pod uwagę liczbę ludności.

- Imigranci przybywający na Węgry z zasady pragną dostać się do bogatszych państw unijnych, ale Niemcy, Austria i niektóre inne kraje mają prawdopodobnie podjąć jakieś kroki, by zablokować rosnącą falę imigrantów z biednych krajów - twierdzi Orban. Dodał, że węgierska debata na temat imigracji może doprowadzić do przyjęcia ustaw, które mogą zirytować Brukselę.

- To będzie wielka batalia, wielki spór - powiedział. Jednocześnie premier Węgier zaznaczył, że UE, opierająca się na chrześcijańskich zasadach, ma moralny obowiązek pomagać biednym państwom, których obywatele próbują uciec z biedy do Europy.

W mijającym tygodniu premier Węgier wywołał irytację UE, gdy oświadczył, że chce debaty na Węgrzech na temat przywrócenia kary śmierci. Szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker powiedział, że Orban powinien niezwłocznie wyjaśnić, iż nie ma zamiaru doprowadzić do przywrócenia kary śmierci. KE przypomniała Orbanowi, że kara śmierci jest zakazana w Unii, a jeśli Węgry ją przywrócą, Budapeszt narazi się na retorsje.

Szef kancelarii Orbana Janos Lazar zapewniał, że premier nie ma zamiaru przywracać kary śmierci, i że chodzi jedynie o debatę na ten temat. Lazar powiedział, że Orban powiadomił o tym w czwartek 30 kwietnia czołowych unijnych polityków.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)