Szef niemieckiego MSW Hans-Peter Friedrich zapowiedział sprzeciw swego kraju wobec przyjęcia Rumunii i Bułgarii do strefy Schengen. Berlin chce też zaostrzyć sankcje dla osób wyłudzających świadczenia socjalne.
_ Nie ma mowy nawet o częściowym zniesieniu kontroli, nawet w przypadku podróży lotniczych czy morskich _ - powiedział Friedrich w wywiadzie dla najnowszego wydania niemieckiego tygodnika _ Der Spiegel _.
Najbliższe posiedzenie Rady UE ds. Wymiaru Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych ma odbyć się w Brukseli 7 i 8 marca.
Zdaniem niemieckiego ministra, unijne raporty kontrolne wskazują na _ postęp, który jednak nie jest wystarczający _. _ Bułgaria i Rumunia muszą w bardziej zdecydowany sposób zwalczać korupcję _ - powiedział polityk bawarskiej CSU. Jak mówił, obywatele Niemiec tylko wtedy zaakceptują decyzję o rozszerzeniu strefy Schengen, gdy spełnione zostaną podstawowe warunki.
Szef resortu spraw wewnętrznych wskazał na problem niekontrolowanego napływu w ostatnim czasie obywateli Bułgarii i Rumunii do Niemiec. Prawo do swobodnego przemieszczania oznacza, że każdy, kto pracuje lub studiuje, może przebywać w każdym z krajów UE. _ Trzeba jednak skutecznie powstrzymać tych, którzy chcą tylko wyłudzić świadczenia socjalne i nadużywają prawa do swobodnego przemieszczania się _ - podkreślił Friedrich.
Niemiecki minister spraw wewnętrznych wezwał Komisję Europejską do dopilnowania, by władze w Sofii i Bukareszcie przeznaczały przekazywane im środki finansowe na pomoc dla obywateli swoich krajów. Zapowiedział zaostrzenie sankcji dla osób próbujących wyłudzić świadczenia socjalne. _ Nie może być tak, że ludzie z całej Europy przyjeżdżają do Niemiec, bo tutaj są najwyższe świadczenia socjalne _ - podkreślił. Dodał, że Berlin nie będzie dłużej tolerował stanowiska: _ przymykamy oko (na nieprawidłowości), najważniejsze, żeby UE się powiększała _.
Władze samorządowe niemieckich miast ostrzegają przed groźbą konfliktów społecznych, mogących powstać w wyniku masowego napływu imigrantów z Bułgarii i Rumunii, w tym wielu Romów. W 2012 roku przyjechało z tych dwóch krajów ponad 180 tys. osób - trzykrotnie więcej niż w roku 2007.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Chcą być w Schengen. Barroso wytyka błędy Premier Rumunii chce, aby Unia Europejska podjęła w marcu decyzję w sprawie włączenia jego kraju do strefy Schengen. | |
Dowcipna rumuńska riposta dla Anglików _ Imigrancka fala jest dogodnym pretekstem do odciągnięcia uwagi społeczeństwa _. | |
Skorumpowany sędzia zablokuje Schengen? Grozi to kolejnym oddaleniem w czasie bułgarskiego członkostwa w strefie Schengen. |