850 milionów euro. Na tyle szacuje się straty włoskiego skarbu z powodu niepłacenia przez wielu posiadaczy samochodów podatku drogowego. Aż 25 milionów euro kosztuje przypominanie Włochom o tym obowiązku, co najczęściej nie przynosi spodziewanego skutku.
We Włoszech jest ponad 34 mln samochodów. Ich właściciele powinni, więc płacić sześć miliardów 450 milionów z tytułu podatku drogowego. Tymczasem do urzędów skarbowych trafia tylko 5 mld 600 mln euro. O 850 milionów euro mniej.
Autorzy raportu na ten temat, włoski automobilklub oraz miesięcznik Quattroruote, przypominają, że teoretycznie, po trzech latach od ostatniej wpłaty, publiczny rejestr pojazdów żąda od uchylających się zwrotu dokumentów oraz rejestracji i uznaje ich pojazd za nieistniejący.
W praktyce mało kto ponosi aż takie konsekwencje zaniedbania, które uważane jest jedynie za wykroczenie, a nie za przestępstwo.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| Egipt ma problem ze... Strefą Gazy? Zamknięcie przejścia sprawiło, że po obu stronach granicy utknęły setki Palestyńczyków. Rafah to jedyne przejście niekontrolowane przez Izrael. | |
| Pracownicy zarabiają lepiej od szefów O powodach mówi się jednak od dawna. Dominuje przekonanie, że to pracownicy najemni uczciwiej rozliczają się z podatków. | |
| Castro oskarżony. Gwałcił porwane kobiety? Amerykanin Ariel Castro, w którego mieszkaniu odnaleziono trzy kobiety zaginione bez wieści dziesięć lat temu, pojawił się w czwartek przed sądem. | |
| Koniec z tajemnicą bankową we Włoszech Szacuje się, że każdego roku Włosi ukrywają przed fiskusem od 120 do 150 miliardów euro. |