Polska skłoni świat do redukcji emisji CO2?

Do Durbanu przylecą przedstawiciele łącznie 194 państw. Polska która ze względu na prezydencję, będzie koordynowała działania Unii Europejskiej podczas konferencji.

Joanna Maćkowiak-Pandera mówiła dziennikarzom, że politycy nie mogą sobie pozwolić by szczyt zakończył się beż żadnego porozumienia. Jej zdaniem, konieczna jest też odpowiedź na pytanie _ czy ta polityka klimatyczna, która prowadzimy, jest skuteczna _.

O porozumienie będzie bardzo trudno. Stany Zjednoczone , Chiny oraz między innymi Rosja, nie chcą nowej umowy klimatycznej. Politycy z tych krajów przekonują, że w czasie kryzysu gospodarczego nie należy wprowadzać wiążących celów redukcji CO2.

Wiceminister środowiska przyznaje, że obecna sytuacja gospodarcza na świecie nie sprzyja poszukiwaniom porozumienia klimatycznego. - _ Nawet w negocjacjach klimatycznych rozmawia się o problemach strefy euro _ - powiedziała Maćkowiak-Pandera.

Unia Europejska swoje stanowisko uzgodniła w październiku w Luksemburgu. Choć Wspólnota wciąż próbuje przekonać największych trucicieli, by zobowiązali się do ograniczania redukcji emisji dwutlenku węgla w najbliższych latach, to sama rezygnuje z bardziej ambitnych planów walki ze zmianami klimatycznymi i poprzestaje na tych obecnych, które wprowadza protokół z Kioto.

Unia Europejska chce w przyszłym budżecie na lata 2014-20 przeznaczyć na cele klimatyczne 17 mld euro wobec 9 mld obecnie. Protokół z Kioto to zobowiązane państwa do redukcji do 2012 roku o 5,2 procent w porównaniu z rokiem 1990 emisji gazów powodujących efekt cieplarniany.