We Włoszech rośnie liczba rodzin, których jedynym żywicielem jest kobieta. Częściowo jest to rezultat kryzysu, a częściowo zmiany mentalności.
W 217 tysiącach włoskich rodzin kobieta pracuje zawodowo, a mężczyzna prowadzi dom. Ustalił to urząd statystyczny ISTAT, zestawiając dane na temat bezrobocia z informacjami na temat gospodarstw domowych.
Według tutejszych przepisów, główny albo jedyny żywiciel jest bowiem jednocześnie głową rodziny. W kategorii tej występuje coraz więcej kobiet. Głównym powodem jest utrata pracy przez mężczyzn. Ale coraz częściej dzieje się tak również wtedy, gdy kobieta zarabia więcej od swego partnera albo gdy umawiają się oni, kto zostanie w domu.
Jednocześnie poinformowano, że w 85 tysiącach rodzin bezrobotni są oboje rodzice, a ponad milion rodzin nie ma żadnych oficjalnych dochodów. Liczba rodzin we Włoszech oceniana jest na niemal 25 milionów.