Od 1 sierpnia 2014 roku Unia wprowadziła sankcje wobec rosyjskiego sektora finansowego. Objęły one pięć banków: Sbierbank, WTB (VTB), Gazprombank, WEB (Wnieszekonombank) i Rossielchozbank. Sankcje, jak pisze TASS, mają trwać rok z możliwością zrewidowania sytuacji po trzech miesiącach.
Sbierbank - największa rosyjska instytucja finansowa - zwrócił się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej ze skargą powodową o uchylenie decyzji UE o objęciu banku sankcjami unijnymi wobec Rosji.
_ - Jako że sprawa podlega sądowi Unii Europejskiej i zgodnie z praktyką stosowaną w takich razach bank nie będzie komentować swego wniosku do czasu ostatecznego załatwienia tej kwestii z sądem _ - głosi oświadczenie Sbierbanku. Niedziałające na zlecenie spółki matki filie tych banków na terenie UE zostały wyłączone spod tych ograniczeń.
Sankcje finansowe wobec Moskwy za jej działania przeciw Ukrainie wprowadziły też USA. Restrykcje, ściśle skoordynowane z sankcjami UE, objęły m.in. spółki naftowe: Gazprom Nieft, Rosnieft i Sbierbank.
Czytaj więcej w Money.pl