Prezydent Władimir Putin nie zgodził się z opinią, że Moskwa prowadzi agresywną politykę przeciw integracji Ukrainy z UE, ale zaznaczył, że Rosja musi chronić swoją gospodarkę. Jest też przeciwna wstąpieniu Ukrainy do NATO.
_ - Nie jesteśmy przeciwko suwerennemu wyborowi Ukrainy, jakikolwiek by był. Jeśli by nam powiedziano, że Ukraina wstępuje do NATO, to bylibyśmy rzeczywiście przeciwko _ - powiedział Putin na spotkaniu z rosyjskimi literatami.
Wyjaśnił, że przesunięcie się w pobliżu granic Rosji obcego sojuszu wojskowego byłoby dla niej pewnym zagrożeniem. Z kolei _ organizacje gospodarcze nie stanowią żadnego zagrożenia z punktu widzenia zdolności kraju do obrony _ - dodał.
Dodał, że jeśli Ukraina _ otworzy drzwi _ do UE, to strona rosyjska nie może pozostać przy obecnych warunkach dotyczących taryf w handlu z Ukrainą.
Prezydent Ukrainy Wiktor _ Janukowycz przedstawił stanowisko, zgodnie z którym proponuje on prowadzenie trójstronnych rozmów Europa-Ukraina-Rosja. - Jesteśmy za tym, ale jedynie do momentu podjęcia decyzji _ o stowarzyszeniu Ukrainy z UE - dodał Putin.
Parlament Ukrainy nie przegłosował dziś żadnego z sześciu projektów ustaw w sprawie wypuszczenia z więzienia byłej premier Julii Tymoszenko. Na wypuszczenie Tymoszenko nalegała Unia Europejska, stawiając to jako warunek podpisania z Ukrainą umowy stowarzyszeniowej. UE zabiega o to, by umowę podpisać na szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie w przyszłym tygodniu.
Czytaj więcej w Money.pl