Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Szkocja krytykuje Barroso za słowa o UE

0
Podziel się:

Wiceszefowa autonomicznego rządu Szkocji nazwała groteskowym ostrzeżenie przewodniczącego Komisji Europejskiej, według którego wejście Szkocji do UE może być bardzo trudne, jeśli nie niemożliwe.

Szkocja krytykuje Barroso za słowa o UE
(The Scottish Government)

Wiceszefowa autonomicznego rządu Szkocji Nicola Sturgeon nazwała _ groteskowym _ ostrzeżenie przewodniczącego Komisji Europejskiej Jose Manuela Barroso, według którego _ wejście Szkocji do UE może być bardzo trudne, jeśli nie niemożliwe _.

_ - To groteskowe twierdzenie _ - uznała Sturgeon w oświadczeniu opublikowanym w kilka godzin po wypowiedzi Barroso dla BBC.

Przewodniczący KE w wywiadzie telewizyjnym dla BBC był pytany o to, czy niepodległa Szkocja byłaby mile widziana w Unii. Referendum w sprawie wyjścia Szkocji ze Zjednoczonego Królestwa zaplanowano na 18 września.

Zdaniem Barroso _ niezwykle trudne byłoby uzyskanie zgody wszystkich krajów Unii Europejskiej na przyznanie członkostwa nowym krajom, które postanowią oderwać się od istniejącego państwa należącego do UE _. _ Uważam, że byłoby to niezwykle trudne, jeśli nie niemożliwe _ - dodał.

_ - Faktem jest, że żaden z krajów członkowskich Unii nie powiedział, że zawetuje odnowienie członkostwa Szkocji w UE _ - zaznaczyła zastępczyni pierwszego ministra szkockiego rządu autonomicznego.

_ - Wejście niezależnej Szkocji do UE to demokratyczna wola narodu szkockiego i decyzja państw członkowskich Unii Europejskiej, a nie Komisji Europejskiej _ - podkreśliła.

Jej zdaniem wejście Szkocji do Unii może być zagrożone jedynie wówczas, gdy - jak powiedziała - _ nie staniemy się samodzielni lub jeśli Wielka Brytania zorganizuje referendum na temat ewentualnego opuszczenia Unii _.

Szef rządu Szkocji Alex Salmond chciałby, aby niepodległa Szkocja pozostała w Unii Europejskiej oraz aby utrzymała dotychczasową walutę.

W szkockim referendum będzie mogło wziąć udział około 4 milionów ludzi w wieku od 16 lat. Z sondaży wynika, że od ok. 20 lat tylko jedna trzecia wyborców popiera niepodległość.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)