Czechy nie powinny popierać polskiej propozycji utworzenia jednego organu do zakupów gazu dla UE, ale mogłyby poprzeć dobrowolne łączenie się prywatnych grup w celu takich zakupów - podaje Reuters, powołując się na projekt dokumentu rządu Bohuslava Sobotki.
Agencja przypomina, że utworzenie unii energetycznej proponuje premier Donald Tusk i że stworzenie jednego organu do zakupów gazu dla UE byłoby jej elementem.
_ Generalnie nie popieramy utworzenia jednego organu w UE odpowiedzialnego za zakupy ropy naftowej i gazu _ - cytuje Reuters fragment przygotowanego przez resort przemysłu projektu stanowiska rządu._ - Możliwe jest jednak poparcie utworzenia mechanizmu służącego łączeniu zapotrzebowania na zasadzie dobrowolności, tzn. możliwości łączenia się prywatnych grup działających w krajach członkowskich _.
W dokumencie wskazano następnie, że Czechy powinny wspierać starania o zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego Europy Środkowej, uzależnionej od rosyjskiego gazu i częściowo od rosyjskiej ropy oraz poprzeć apel Polski o sfinansowanie nowej infrastruktury z unijnego funduszu _ Łącząc Europę _.
Czytaj więcej w Money.pl